Wiktor Świetlik Wiktor Świetlik
65
BLOG

ABW na rzecz wolności słowa

Wiktor Świetlik Wiktor Świetlik Polityka Obserwuj notkę 29
Jakiś czas temu Igor Janke zwrócił mi uwagę, że marnuję młode życie nie uczestnicząc w Salonie24. Od dziś się poprawiam i z pewną nieśmiałością witam. Motto niniejszego bloga zaczerpnąłem z mojego ulubionego utworu z repertuaru Gintrowskiego, Kaczmarskiego i Łapińskiego „Ja”. Sądzę, że „nie należenie” to dobra wskazówka na nasze czasy, kiedy dwie korporacje partyjne podzieliły scenę polityczną, kasę z budżetu i zarżnęły niezależną debatę publiczną.  Niestety zarzyna ją także fakt, że po tym, jak już dawno do pionu przywrócono wszelkie wolne, myślące, elektrony wewnątrz tych korporacji, przyszedł czas na dziennikarzy, którzy coraz częściej stają się siepaczami owych zwalczających się polskich czeboli. Czasem naprawdę trudno od tego uciec. Mam nadzieję, że się jednak da. Promykiem nadziei jest w miarę zbiorowa, reakcja na ostatnią sławetną „telewizyjną” akcję ABW. Może i dobrze, że te kamery wyrwano, bo chyba był to dla niektórych zimny prysznic. Świat czeboli, bez względu czy będzie to ten czebol od tropienia, czy ten od miłości, ma wbudowaną w siebie naturalną tendencję do brania wszystkiego co autonomiczne za mordę. Niezależne czyli potencjalnie wrogie. Mam nadzieję, że się mu jednak nie uda i nie zostaniemy wszyscy wpakowani do któregoś z okopów. Nawet jeśli na ziemi niczyjej bywa mniej komfortowo, łatwiej oberwać, wejść na minę, albo ukłuć się w tyłek drutem kolczastym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka