syzyfoptymista syzyfoptymista
818
BLOG

Czy w temacie Smoleńska potrzebne są prowokacje?

syzyfoptymista syzyfoptymista Rozmaitości Obserwuj notkę 17

Każdy normalny i przyzwoity człowiek powie, że nie. No, ale ludzie są różni. Są tacy, tu na S24, którym najwidoczniej są one niezbędne do zaistnienia, do istnienia i do nabijania licznika. Innego powodu nie widzę, bo w naiwność autora nie wierzę, już bardziej w złą wolę albo w przydatną, bądź co bądź, poprawność polityczną. Bo czyż można, nie będąc prowokatorem, postawić temat Smoleńska tak:

"Smoleńsk Pomścimy" ... Za Siedemdziesiąt Lat  

Przecież reakcja czytelników była przewidywalna. Jak człowiek świadomy, myślący, może nie mieć wątpliwości co do przyczyn katastrofy w Smoleńsku? Jak człowiek śledzący na bieżąco wyjaśnianie tej sprawy, a raczej liczne w niej matactwa, polegające na ukrywaniu dowodów, nie domaganiu się powrotu z Rosji wraku samolotu oraz czarnych skrzynek, niszczeniu dowodów na oczach całego świata, na niedopuszczaniu do badań znanych naukowców – może twierdzić, że uwierzy w zamach jak będą dowody? Jak  może człowiek dobrej woli, któremu zależy na prawdzie, dyskredytować tych, którzy dążą do niej za wszelką cenę? Skoro wiara kogoś takiego będzie się opierała na twardych dowodach, to dlaczego nie domaga się, nie krzyczy o ich zwrot przez Rosjan, dlaczego nie domaga się rzetelnego śledztwa. No chyba, że nie ma żadnych wątpliwości i wierzy ślepo w wersję rosyjskiego MAK i komisji Millera, wbrew wielu przesłankom podważającym te ustalenia. Gdyby tak było, nienajlepiej świadczyłoby to o intelekcie kogoś takiego, chyba że wynikałoby, jak już wspomniałam, ze złej woli. Już nie wiem co gorsze, czy nieświadomość, czy zła wola. A może tu chodzi o zwykłą megalomanię autora, która nie pozwala mu zamilknąć albo ugryźć się w język choć na chwilę. I do tego ten licznik, który…….nabija ilość kliknięć:)

 Ale czy przyzwoitość jest tego warta?

 

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Rozmaitości