Kto to powiedział? No kto? Kaczyński? Nie! To powiedział Tusk!!!!!!
Oto, co obiecał Tusk 19 października 2007 roku - dziesięć obietnic:
1. Przyśpieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy
2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty
3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic
4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ
5. Uprościmy podatki, wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy 200 opłat urzędowych
6. Przyśpieszymy budowę stadionów na Euro 2012
7. Wycofamy wojska z Iraku
8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować w Polsce
9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy Internet
10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją. Polska zasługuje na cud gospodarczy!
A co mamy? Korupcję i afery na niespotykaną skalę, w którą zamieszani są ludzie z najwyższych szczebli obecnej władzy oraz szef NBP. Mamy nasyłanie agentów ABW na niezależnych dziennikarzy, pałowanie ludzi wyrażających swój sprzeciw przeciwko choremu, mafijnemu układowi.
W tej sytuacji cała opozycja powinna się skonsolidować ponad podziałami i zrobić wszystko, by odsunąć od władzy skompromitowany rząd i to jak najszybciej. Czekanie na kolejne taśmy nie ma sensu, ponieważ jako kraj stajemy się pośmiewiskiem cywilizowanego świata.
A potem warto przystąpić do realizacji dziesiątej obietnicy Tuska: podjąć rzeczywistą walkę z korupcją i nie oczekiwać cudu. Wystarczy determinacja i konsekwencja.
http://rzeczywistosc.blox.pl/2013/09/10-obietnic-Tuska.html
Inne tematy w dziale Polityka