Wyspy blogowe Wyspy blogowe
28
BLOG

REFLEKSJE FRUSTRATA

Wyspy blogowe Wyspy blogowe Polityka Obserwuj notkę 0

Zastanawiając się nad nazwą ilustrującą naszą epokę doszedłem do wniosku, że jej podstawowym wyróżnikiem jest EUFEMIZM. Zastępniki znaczeń i czynności.

Nie mówi się, że bandyta, to bandyta, ochlapus, że ochlapus, ale że bandyta, to ochroniarz, wzorowy ojciec bezdzietnej rodziny; bijający żonę moczymorda, to człowiek nadużywający alkoholu w sytuacjach pomrocznej prohibicji, to niespełna równy gość z karzełkowatymi problemami, bo bije ją tylko w dni powszednie, a są i gorsi, tacy, którym nawet niedziela nie przeszkadza w przepierce starej.

Mówienie oczywistych kłamstw nie jest wciskaniem kitu, lecz zyskało zagłaskane określonko tak zwanego mijania się z prawdą. Mamy więc rzeczywistość spieszczoną, pogodną, odpowiadającą obowiązującej modzie na totalny zwis.

Przebywamy w chaotycznej kotłowaninie, między pracą, a codziennym zdobywaniem wystawnej mamony na nieomaszczone papu, między pracą nieuchronnie owocującą opryskliwymi kontaktami z rodziną, a pobłażliwym ze zmęczenia traktowaniem chorych nawyków dzieci, tych batmanowych milusińskich z kijami na niegrzecznych przechodniów, dzieci widywanych w przerwie na lunch, robiących, przy naszej biernej, wyrozumiałej aprobacie, mizerię z bezpańskiego kota, lecz już nie z tygrysa.

Praca i gonitwa za nią, owocuje nam brakiem czasu, sił i chęci na nieszczekliwą rozmowę z najbliższymi. Otuleni w gazetę, odpoczywamy od myślenia, od choćby minimalnego zainteresowania się tym, co ich pasjonuje naprawdę, jak i czym żyją, ich co gnębi autentycznie. Oto nasz niezaprzeczalny zysk z przekonania, że jesteśmy wolni. Od rozsądku?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka