Maciej Świrski Maciej Świrski
689
BLOG

Konstytucyjne skutki kibitki z Tuskiem?

Maciej Świrski Maciej Świrski Polityka Obserwuj notkę 4

 
 
Ludwik Dorn w swoim tekście "Kibitka z Tuskiem" opisał trafnie przygodę jaką miał Pan Premier podczas podróży do Smoleńska (moim zdaniem podróży zupełnie niepotrzebnej, podyktowanej względami telewizyjno-wizerunkowymi. W momencie gdy to się działo nie było jeszcze wiadomo, czy Polska nie znajduje się w stanie wojny z Rosją i szef Rządu po śmierci Głowy Państwa powinien znajdować się bunkrze dowodzenia, a nie na terytorium wrogiego państwa - ale pomińmy na razie to). Wszyscy wiemy jaka to przygoda, którą opisał w wywiadzie papowskim - kierowca jechał szybko i nawet Pan Minister Graś nie dał rady go skłonić do wolniejszej jazdy, a Pan Premier przecież nie chciał przyjechać do Smoleńska przed Jarosławem Kaczyńskim.
 
Natomiast Piotr Skwieciński na Fejsbuku w kontekście tych wydarzeń przypomniał zajęcia na historii (chyba z profesorem Wieczorkiewiczem, wtedy doktorem) na których rozstrząsaliśmy kwestię z 1939 roku, gdy rząd polski udawał się na emigrację i Rumuni złożyli propozycję, żeby przejechał przez Rumunię w zaplombowanym wagonie. Rząd RP odmówił, bo w świetle prawa międzynarodowego rząd ubezwłasnowolniony przestaje być rządem.
To przypomnienie przez Skwieta tamtych zajęć uświadomiło mi pewien problem który powstaje, jeśli przyjąć że Pan Premier tym razem mówi prawdę o okolicznościach swojej podróży do Smoleńska.
 
Jeśli to prawda to powstają pytania, na które powinni odpowiedzieć specjaliści prawa konstytucyjnego i międzynarodowego: czy po uwięzieniu premiera przez obce państwo nie jest niezbędna specjalna procedura, przez którą powinien przejść delikwent w ten sposób potraktowany ? Procedura przywrócenia na urząd? I czy jeśli jest taka procedura jest niezbędna (np. ponowne zaprzysiężenie), a nie przeprowadzono jej, to czy Pan Premier Donald Tusk jest premierem - patrząc z punktu widzenia formalno-prawnego? I w konsekwencji - czy jego działania po dacie uwolnienia z samochodu FSB, bez przejścia tej procedury, mają podstawę formalno-prawną?
 
A zatem powstaje pytanie fundamentalne - czy Pan Premier Donald Tusk jest premierem Rządu Rzeczpospolitej Polskiej?
 
 

www.szczurbiurowy.com

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka