Romuald Szeremietiew Romuald Szeremietiew
2012
BLOG

1939 – Wojsko Niepodległej (cz. XVII)

Romuald Szeremietiew Romuald Szeremietiew Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Siły zbrojne II RP. Marynarka Wojenna.

„Z dniem 28 listopada 1918 r. rozkazuję utworzyć marynarkę polską” 
(z dekretu Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego)
image
Wrzesień 1920 powstał pierwszy program budowy floty zaaprobowany przez Piłsudskiego, 
Styczeń 1922 utworzono Kierownictwo Marynarki Wojennej, w podległości Flota (Bałtyk), Flotylla Wiślana (porty w Toruniu i Modlinie), Flotylla Pińska.


Wojna 1920 wykazała, jak ważne są dostawy uzbrojenia i sprzętu z Zachodu. Polska zbudowała port w Gdyni do przyjmowania dostaw i marynarkę handlową do ich przewożenia. Marynarka Wojenna miała zagwarantować ochronę dostaw. W przypadku wojny z Sowietami dostawom zagrażała sowiecka flota bałtycka. MW zamierzała zablokować ewentualne działania sowieckie stawiając zapory minowe w Bałtyku, budując kontrtorpedowce (niszczyciele) zdolne zmierzyć się z sowieckimi krążownikami i duże okręty podwodne, które mogły zatopić sowieckie pancerniki.

imageW razie wojny z Niemcami dostawy zaopatrzenia mogły trafić przez Rumunię i w tym celu Polska zamierzała dysponować okrętami, które ochraniałby transporty na morzach Śródziemnym i Czarnym. Na Bałtyku miały wówczas operować duże okręty podwodne, zdolne działać bez oparcia o bazę. W razie wojny z Niemcami wysiłek polskiej floty miał być przeniesiony poza Bałtyk, które będąc morzem zamkniętym nie dawało szans działania polskim okrętom nawodnym z racji na ogromna przewagę Kriegsmarine. 


W 1925 zdecydowano o zakupie dwu niszczycieli. W 1927 w francuskiej stoczni położono stępkę pod ORP „Wicher”.  W 1930 okręt wszedł w skład MW. Był to pierwszy nowoczesny okręt, pełnił funkcję jednostki flagowej Dywizjonu Kontrtorpedowców
W kwietniu 1929 zwodowano ORP „Burza”. Okręt wszedł do służby w sierpniu 1932.

imageZbudowane okręty były stosunkowo szybkie (prędkość 30 węzłów) i dobrze uzbrojone: 4 działa 130 mm, 2 działa plot. 40 mm, 4 wkm plot. 13,2 mm, 6 wyrzutni torped 550 mm, 60 min i bomby głębinowe.

ORP Wicher jako jedyny z polskich okrętów swojej klasy uczestniczył w początkowej fazie kampanii wrześniowej, zatopiony przez niemieckie samoloty 3.09. 1939.
ORP Burza po przejściu do Anglii w  trakcie działań wojennych przebyła 98 750 Mm, wykonała 45 patroli, uczestniczyła w ochronie 44 konwojów. Dokonała 17 ataków na U-booty, 19 razy ostrzeliwała nieprzyjacielskie samoloty, 3 razy uczestniczyła w pojedynkach artyleryjskich z bateriami nadbrzeżnymi, raz ostrzelała niemiecką kolumnę zmotoryzowaną.
Potwierdzone statystyki zadanych strat, obejmują: 1 okręt podwodny zniszczony na pewno, 1 okręt podwodny zniszczony prawdopodobnie, 2 okręty podwodne uszkodzone, 2 samoloty zestrzelone na pewno, 2 samoloty zestrzelone prawdopodobnie.

image
W 1951 „Burzę” wróciła do kraju. wcielono ją do służby jako okręt przeciwlotniczy. 1959 postanowiono wycofać jednostkę ze służby i przekształcić w okręt-muzeum. w 1977 roku okręt został zezłomowany
„Burza” była uważana przez załogę za okręt pechowy, ale tylko dwóch członków jej załogi zginęło w trakcie działań wojennych.

W grudniu 1926 Kierownictwa Marynarki Wojennej zdecydowało o budowie trzech podwodnych stawiaczy min w stoczni francuskiej. W kwietniu 1929 zostały zwodowane ORP „Wilk” i ORP „Ryś”, w czerwcu 1930 ORP "Żbik". W 1932 okręty weszły do służby w MW. Utworzyły dywizjon okrętów podwodnych MW. image
Okręty średniej wielkości (980 t) prędkość pływania 14,5 węzła, zasięg 3500 Mm na powierzchni, 100 Mm pod wodą, uzbrojone w 6 wyrzutni torped (zapas 10 torped), 40 min morskich, działo kal. 100 mm i działo plot. kal. 40 mm. Załoga liczyła 54 osoby (w tym 5 oficerów). Polskie okręty podwodne charakteryzował bardzo krótki czas zanurzenia, 50 sekund, co podnosiło szansę na uniknięcie skutecznego ataku wroga.
Po wybuchu wojny w 1939 Niemcy w obawie przed polskimi okrętami podwodnymi wycofały największe okręty, a 4.09. również niszczyciele i wstrzymały ruch statków handlowych z Prusami Wschodnimi. Skierowały do walki trałowce, ścigacze, zbyt małe jako cel dla torped polskich okrętów, groźne dla nich z racji uzbrojenia w bomby głębinowe. Polskie okręty podwodne tropiły też samoloty Luftwaffe.
Głównym sukcesem okrętów typu „Wilk” było postawienie zagród minowych – 4.09. „Wilk” postawił miny pomiędzy Helem a Gdańskiem, 7.09. „Ryś”, a 9.09. „Żbik”. Na tych zagrodach Niemcy stracili trałowiec ( 23 marynarzy zabitych) oraz dwa kutry.
Wobec braku celów dla torped i znacznej ilości uszkodzeń  Dowództwo MW wydało zgodę na przejście okrętów do Wlk. Brytanii lub do portów neutralnych (11.09. „Wilkowi”, 14.09.„Żbikowi” i „Rysiowi”). Stan techniczny i poziom zapasów paliwa pozwalał jedynie „Wilkowi” na próbę wyjścia z Morza Bałtyckiego. W nocy 14/15.09.okręt zdołał przedrzeć się poprzez cieśninę Sund (mijając się przy tym w odległości ok. 60 m z niemieckim niszczycielem  i torpedowcem) i dotrzeć do Anglii. Dwa pozostałe okręty zostały internowane w Szwecji. Wszystkie trzy po zakończeniu wojny  wróciły do Gdyni.

imageW listopadzie 1932 marszałek Piłsudski wyraził zgodę na rozpisanie przetargu na budowę dwóch niszczycieli. W marcu 1935 budowę okrętów podjęła stocznia angielska. W maju 1937 podniesiono banderę na ORP Grom, a w listopadzie 1937 na ORP Błyskawica.
Okręty należały w swojej klasie do najsilniejszych w świecie. Osiągały duże prędkości w pływaniu (40 węzłów) i miały silną artylerię: 7 dział 120 mm, 4 działa plot. 40 mm, 4 wkm plot.  13,2 mm, 6 wyrzutni torped i 40 bomb głębinowych.60 min.

Niszczyciele typu Grom miały wykonywać działania osłonowe polskiego wybrzeża i konwojów z zaopatrzeniem. Zostały zaprojektowane jako silniejsze od każdego nieprzyjacielskiego niszczyciela, , a jednocześnie zdolne do nawiązania walki z większymi jednostkami wchodzącymi w skład flot Niemiec i ZSRR.

W maju 1939 Kierownictwo MW zleciło Warsztatom Portowym MW (oddano do użytku również pochylnię o długości 130 m.) budowę dwóch niszczycieli typu „Grom”. Przygotowania do budowy w sierpniu 1939 były bardzo zaawansowane. Po czterech latach nowe jednostki o nazwach „Huragan” i „ Orkan” miały wejść w skład polskiej floty, jednak wybuch II wojny światowej ostatecznie to uniemożliwił.

ORP Grom przed wybuchem wojny skierowany do Anglii (wraz z OORP Burza i Błyskawica) w trakcie służby wojennej przebył 15 000 Mm, uczestniczył w 20 patrolach operacyjnych, eskortował 11 konwojów, siedem razy atakował nieprzyjacielskie okręty, dwukrotnie odpierał ataki lotnicze. Wspierał działania wojsk lądowych w trakcie kampanii norweskiej. Zatopiony 4 maja 1940 roku przez lotnictwo niemieckie pod Narwikiem.image

ORP Błyskawica przepłynęła 148 356 Mm, biorąc udział w najważniejszych kampaniach i operacjach frontu zachodniego. Uczestniczyła w eskorcie 83 konwojów oraz 108 innych akcjach i patrolach bojowych. W 1947 wróciła do Polski i pełniła funkcję okrętu flagowego Marynarki Wojennej. Od 1976 okręt muzeum. Jest najstarszym na świecie zachowanym niszczycielem. W 1987 odznaczony Krzyżem Złotym Orderu Virtuti Militari

W 1932 Kierownictwo MW zamówiło cztery minowce (trałowce) OORP „Mewa”, "Jaskółka", „Czajka”, „Rybitwa”. Okręty były budowane w polskich stoczniach. W 1937 zamówiono kolejne dwa okręty, które miały ulepszoną konstrukcję i silniejsze uzbrojenie przeciwlotnicze (OORP „Żuraw” i „Czapla”).
Minowce mogły trałować, minować, patrolować wody przybrzeżne oraz zwalczać okręty podwodne. Okręty były nowoczesnymi jednostkami dostosowanymi do warunków Zatoki Gdańskiej oraz płytkich, przybrzeżnych wód Bałtyku. Każdy był uzbrojony w: 1 działo 75 mm, 2 km 7,9 mm, 2 nkm plot. 13,2mm, 40 min lub 20 bomb głębinowych. Posiadały też po dwa zestawy trałów.
1.09.1939 minowce weszły do działań wojennych.

imageORP „Jaskółka”  - 7.09. zestrzelił bombowiec Junkers Ju-87.; 10 i 13.09. przeprowadził operację minowania wód Zatoki Gdańskiej; 11, 12 oraz 14.09. wspierał ogniem artyleryjskim oddziały Lądowej Obrony Wybrzeża; 14.09. w wyniku nalotu na port w Jastarni został zatopiony. Wrak okrętu złomowany przez Niemców.
ORP „Mewa” -  1.09. uszkodzony w czasie odpierania nalotu lotnictwa niemieckiego. Zatopiony 3.09. przez bombowce niemieckie w porcie na Helu. Wyremontowany przez Niemców włączony do Kriegsmarine odzyskany po wojnie służył od 1949 w MW jako dozorowiec D-46. Pocięty na złom w 1981.
ORP „Rybitwa” -  11, 12, 14.09. ostrzeliwał niemieckie pozycji na wybrzeżu;. 10, 13.09. uczestniczył w zaminowywaniu Zatoki Gdańskiej. 14.09. w czasie nalotu niemieckich bombowców na port w Jastarni trafiony bombą. Po kapitulacji Helu okręt zdobyli Niemcy i wcielili go do Kriegsmarine. Po wojnie powtórnie w PMW jako dozorowiec D-47. Złomowany w 1972.
ORP „Czajka” - 11, 12, 14.09. prowadził ostrzał artyleryjski pozycji niemieckich, wspierając Lądową Obronę Wybrzeża. 10 i 13.09. uczestniczył w akcji zaminowywania Zatoki Gdańskiej. Zdobyty przez Niemców i wcielony do Kriegsmarine rewindykowany do polskiej MW. Od 1949 dozorowiec D-45. Pocięty na złom w 1977.
ORP „Czapla” - niewykończony okręt był używany jako pływająca bateria przeciwlotnicza, został zatopiony 14.09. w wyniku silnego nalotu lotnictwa niemieckiego na port w Jastarni. Okręt został bezpośrednio trafiony i przełamał się na pół. Niemcy wydobyli wrak i pocięli go na złom.
ORP „Żuraw” – odpierał ataki niemieckiego lotnictwa. Z powodu awarii steru nie uczestniczył w akcjach bojowych. Po zakończeniu walk przejęty przez Niemców i wcielony do Kriegsmarine. Od 1946 ponownie w MW jako okręty hydrograficzny. W 1951 część załogi na pokładzie okrętu uciekła do Szwecji. Po powrocie do kraju zmieniono nazwę okrętu na OH„Kompas”. Złomowany w 1981.


image
Na początku lat 30. w Kierownictwie Marynarki Wojennej powstała koncepcja budowy dużego stawiacza min, zdolnego w razie zagrożenia wojennego do samodzielnych operacji minowych. Projekt „Gryfa” był próbą połączenia w jednym okręcie kilku różnych funkcji. Poza podstawową: stawiacza min zdolnego do położenia jednorazowo dużej zagrody minowej, miał być jednocześnie okrętem szkolnym dla podchorążych marynarki, z zapewnieniem im pomocy dydaktycznych i pomieszczeń mieszkalnych oraz, jako największy bojowy okręt jednostką reprezentacyjną.
Budowę okrętu w stoczni francuskiej podjęto 14.11.1934 – 27.02.1938 na okręcie podniesiono polską banderę.
Okręt poza minami miał uzbrojenie niszczyciela: 6 dział 120 mm, 4 działa plot. 40 mm, 4 wkm plot. 13,2 mm i 600 min morskich.
Po wybuchu wojny Gryf i Wicher stoczyły pojedynek artyleryjski z niszczycielami niemieckimi, które chcąc uniknąć celnego ognia polskich okrętów postawiły zasłonę dymną i uciekły. Następnego dnia oba okręty zaatakowało kilkadziesiąt niemieckich bombowców zatapiając je. Wymontowane działa ORP Gryf  włączono do Lądowej Obrony Wybrzeża.image

W 1935 Kierownictwo MW zdecydowało o budowie dwu okrętów podwodnych.  Miały być dużymi jednostkami typu torpedowego, zdolnymi do prowadzenia długotrwałych działań z dala od baz. W 1936 zlecono holenderskiej stoczni budowę okrętów. W lutym 1939 podniesiono banderę na ORP „Orzeł”. W kwietniu 1939 - na ORP „Sęp”.
Były to okręty nowoczesne typu oceanicznego o dużych walorach bojowych, bardzo udane konstrukcyjnie,  szybkie (ok. 20 węzłów) i silnie uzbrojone:  12 wyrzutni torpedowych i 20 torped, 1 działo 105 mm, 1 podwójne działo plot.  40 mm.
Według niektórych źródeł zamówiono także dwa kolejne okręty, miały nazywać się „Kuna” i „Łasica”.
2.02.1939 ORP Orzeł, a 16.04.1939 ORP Sęp weszły w skład  Dywizjonu Okrętów Podwodnych. 

Po wybuchu wojny Orzeł  brał udział w obronie Wybrzeża, a 14.09. został internowany w Tallinnie (na żądanie sowieckie)  po tym, jak zawinął tam w celu wyokrętowania chorego dowódcy i naprawy drobnych uszkodzeń. Załoga myląc straże zdołała wyprowadzić okręt z portu i uciec.
Okręt pozbawiony map, które odtwarzano z pamięci, do 7.10.39 kontynuował patrol na Bałtyku, po czym przez cieśninę Sund przedostał się do Wielkiej Brytanii.  Pełnił służbę patrolową. 8.04.1940 na Morzu Północnym, zatopił transportowiec przewożący wojska niemieckie – informacja przekazana przez okręt była jednym z pierwszych sygnałów o niemieckiej inwazji na Norwegię.
ORP Orzeł zaginął podczas patrolu na przełomie maja i czerwca 1940. Zaginięcie jest jedną z największych tajemnic działań wojennych na morzu podczas II wojny światowej.

imageORP „Sęp” uczestniczył w obronie Wybrzeża; 4.09. poważnie uszkodzony przeszedł do Szwecji,  17.09. internowany, a następnie rozbrojony.
26 .10.1945 wraz z OORP „Ryś” i „Żbik”, powrócił do portu w Oksywiu i do 1969 pozostawał w służbie.


W programie rozbudowy MW (1936-42) znalazły się ścigacze torpedowo-artyleryjskie. Pierwsze cztery miały powstać za granicą, pozostałe w powstającej stoczni MW w Gdyni. Liga Morska i Kolonialna zorganizowała zbiórkę środków na sfinansowanie budowy okrętów, która cieszyła się wielkim powodzeniem  - deklarowano wystawienie 23 ścigaczy. image
Ścigacze miały być uzbrojone w 2 pojedyncze wyrzutnie torped 457 mm, 1 działko plot. 40 mm, 2 nkm. plot. 12,7 oraz· bomby głębinowe; ścigacze miały osiągać szybkość 42 węzłów. Wg przyjętego planu w MW w 1942 miało być 12 ścigaczy.
Przed wybuchem wojny 1939 podjęto budowę dwóch ścigaczy w stoczni brytyjskiej. Ich ukończenie przewidziano na marzec 1940. Okręty weszły do programu rozbudowy Royal Navy jako ścigacze okrętów podwodnych. W uzbrojeniu zrezygnowano z wyrzutni torpedowych i działka 40 mm na dziobie. Polska Marynarka Wojenna po kampanii polskiej 1939 już na Zachodzie przejęła jeden ze ścigaczy, otrzymał on oznaczenie ORP S-1 oraz dwa mniejsze (OORP S-2 i S-3).

imageW planie rozwoju MW 1936-42 przewidziano zorganizowanie artylerii nadbrzeżnej ulokowanej na półwyspie Helskim ze względu na dogodne warunki obronne i świetne możliwości operacyjne - działa usytuowane na końcu półwyspu mogły bronić ogniem dostępu do bazy MW na Oksywiu oraz miałyby bardzo szerokie pole ostrzału, możliwość kontrolowania Zatoki Gdańskiej i samego Gdańska .

Planowano zakup 3 ciężkich dział 300 mm, 12 dział 203 mm i 8 dział artylerii plot. 100 mm . 

Do 1939 zdołano umieścić na Helu baterię 4 dział 152,4 mm, która mogła skutecznie zwalczać okręty uzbrojone w artylerię do 200 mm, mając w swoim zasięgu Zatokę Pucką oraz obszar w pobliżu Gdańska. Zasięg ognia : 22 400 lub 26 000 m.
Działa wraz z 4 działami 105 mm, 2 działami 100 mm oraz plutonem karabinów maszynowych weszły w skład Dywizjonu Artylerii Nadbrzeżnej. Stanowiska dział były rozmieszczone w lesie i maskowane siatkami. Na dolnym poziomie stanowisk, pod działami, znajdował się magazyn z zapasem amunicji.
Miała powstać  druga bateria dział 152,4 mm, ale projektu do wybuchu wojny nie zrealizowano.

Dywizjon brał udział w bitwie artyleryjskiej z niszczycielami niemieckimi, wspierał oddziały Lądowej Obrony Wybrzeża. Stoczył dwukrotny pojedynek artyleryjski z niemieckimi pancernikami „Schleswig-Holstein” i „Schlesien” (25 i 27.09.), zakończony uzyskaniem celnych trafień. 
Dzięki dobremu maskowaniu nie poniósł większych szkód w trakcie walk, mimo nalotów lotnictwa i ostrzału pancerników. Kapitulował wraz z obroną Helu 2.10.1939.
image
Flotylla Pińska wchodziła w skład MW. Bazą główną flotylli był Pińsk, w którym cumowało ponad 100 jednostek bojowych i transportowych. W Pińsku była Komenda Portu Wojennego, koszary, schrony i hangary dla wodnosamolotów, warsztaty, biura oraz hale dokowe i konstrukcyjne, a także,  bazy paliwowe i składy amunicji. Flotylla operowała na tzw. morzu pińskim – w dorzeczu Prypeci.

Składała się z 6 monitorów rzecznych, 3 kanonierek rzecznych, 4 statków uzbrojonych, 17 kutrów uzbrojonych (w tym 3 kutry obsługi i 1 zwiadu artyleryjskiego i łączności),  2 kutrów meldunkowych, 7 trałowców rzecznych i statku minowo – gazowego, oraz 50 jednostek pomocniczych, w tym 32 kryp, statku szpitalnego, 2 holowników, kilku motorówek i 6 ślizgaczy.
Stanowiła równowartość bojową dywizji piechoty.

We wrześniu 1939 z części sił utworzono Oddział Wydzielony Rzeki Wisły. Pozostałe okręty po uderzeniu sowieckim 17.09. przy braku możliwości wycofania na Polskę przy braku możliwości wycofania zostały przez załogi zatopione. Marynarze sformowani w trzy bataliony morskie wzięli udział w walkach z Sowietami i Niemcami w ramach SGO Polesie i grupy KOP. Ci którzy dostali się dostali się do niewoli sowieckiej zostali wymordowani w Mokranach 26.09.1939.

imageW 1939 Flotylla Pińska otrzymała Ścigacz Rzeczny „KU 30” (szybkobieżny kuter uzbrojony T. „S”). Była to prototypowa jednostka pływająca, która wykonywać miała służbę patrolową, prowadzić rozpoznania i utrzymywać łączność na rzekach. Projekt jednostki opracowano w 1934 w stoczni w Modlinie, modyfikację projektu w Pińsku i w pińskich Warsztatach Portowych MW, wyprodukowano kuter. 26 czerwca 1939 złożono zapotrzebowanie na dwa kolejne kutry.
Długość: 14 m, wyporność: 9 t, 2 nkm plot. 13,2 mm, 6 karabinów dla załogi
Kąt ostrzału: 360 stopni w poziomie i 85 stopni w płaszczyźnie pionowej. Zasięg działania: 350 km, Załoga: 4 podoficerów,4 marynarzy.
imageDo budowy wykorzystano specjalny stop aluminium – alupolon, lżejszy od wody, ale zarazem bardzo twardy i wytrzymały na uderzenia. Ścigacz miał małe zanurzenie (40 cm), pływał przy niskich stanach wód, z dużą prędkością 42 – 46 km/h. Specjalnie wyprofilowana część podwodna powodowała, że jednostka przy dużej szybkości była otoczona kurtynami wodnymi, które chroniły ją przed ostrzałem z brzegu. Nazwano to pancerzem wodnym.

W czasie kampanii polskiej kuter „K30” brał udział w akcjach bojowych jednostek OW „Wisła”, m.in. pod Modlinem, Płockiem, imageToruniem, Włocławkiem, Wyszogrodem. Powierzchnia okrętu była wolna od drgań, co pozwalało na prowadzenie celnego ognia z karabinów pokładowych (21.09 zestrzelono pod Modlinem 2 niemieckie bombowce, a 24.09 – myśliwiec).  W nocy z 28/29.09. kapitulowała obrona Modlina i ścigacz został zatopiony przez załogę na rzece Narwi. Zajęło to dużo czasu, gdyż okręt nie chciał zatonąć (trzeba było wybić we dnie otwory i obciążyć go).
Niemcy odnaleźli wrak ,wydobyli i prowadzili różnorodne doświadczenia. Nie udało się im odkryć tajemnicy wytwarzania alupolonu.


W latach 30-tych na uzbrojenie Morskiego Dywizjonu Lotniczego wprowadzono wodnosamoloty Lublin R-XIIIter/hydro.image
W 1938 KMW zdecydowało o zakupie we Włoszech sześciu wodnosamolotów torpedowo-bombowych Cant Z-506B. Uzbrojenie: 3 nkm 12,7 mm, torpeda lub 1000 kg bomb. Prędkość maks. 370 km/h, pułap 8000 m, wznoszenie 4,8 m/sek., zasięg 2950 km .
W 1939 KMW złożyło wniosek o dodatkowy zakup 12 maszyn Cant.

Jednocześnie trwały prace nad polskim wodnosamolotem patrolowo-torpedowym. W końcu 1938 opracowano projekt samolotu RWD-22. W lecie 1939 rozpoczęto badania aerodynamiczne modelu samolotu. Prototyp miał być zbudowany w 1940. Kierownictwo Marynarki Wojennej zamierzało zamówić 12 samolotów RWD-22.
Planowana w lotnictwie morskim w 1942: image
-Eskadra myśliwska (15 myśliwców na pływakach)
-Eskadra wodnosamolotów rozpoznawczych (10 samolotów)
-Dwie eskadry dalekiego rozpoznania (po 6 samolotów)
-Eskadra bombowo-torpedowa (6 samolotów)
Razem 59 samolotów i
2 balony obserwacyjne -korygowanie ognia artyleryjskiego
W głębi kraju:
2 eskadry dalekiego wywiadu (po 12 samolotów)
1 eskadra torpedowo-bombowa (6 samolotów)
Wszystkich samolotów 77

imageMarynarka Wojenna w 1942 miała obejmować:
Kontrtorpedowce (Niszczyciele) - 6
Okręty podwodne - 12
Stawiacz min – 1
Trałowce i okręty patrolowe - 12
Ścigacze - 12
Lotnictwo morskie, Flotyllę Pińską, Lądową Obronę Wybrzeża.


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura