Dosłownie przed chwilą demontranci w stolicy Brazylii zdobyli budynek Kongresu Narodowego. Mają nadzieję, że dzięki temu uda im się zwrócić uwagę świata na protesty antyrządowe, które właśnie odbywają się na terenie całego kraju. Iskrą do wybuchu prostestów był podwyżki cen biletów autobusowych w Rio de Janerio, a rozpoczęły się one 10 czerwca.
Wystąpienia setek tysięcy demonstrantów mają miejsce we wszystkich większych miastach Brazylii. Protestują oni przeciwko zbyt skomplikowanemu prawu i pogłebianiu się przepaści pomiędzy bogatymi i biednymi. Nie podobają im się także przywileje i korzyści majątkowe jakimi sami obdarzają się politycy.
Podobnie jak w Turcji, także i tutaj policja obchodzi się z demonstrantami bardzo brutalnie, co tylko napędza protesty. Jest to kolejne już państwo, w którym demokratycznie przecież wybrany rząd zmaga się z masowymi wystąpieniami swoich obywateli.
Więcej szczegółow w filmie https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=AIBYEXLGdSg
oraz na twitterze i facebooku pod hashtagiem #changebrazil
Absolwent SGH i Uniwersytetu Marmara w Stambule. Zainteresowany ekonomią i sprawami międzynarodowymi, szczególnie Bliskim Wschodem. Treść notek nie odzwierciedla poglądów i opinii redakcji -- żadnej redakcji.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka