Leo
Leo
Janusz Szostak Janusz Szostak
299
BLOG

Biało-czerwony jest zły?

Janusz Szostak Janusz Szostak Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Widać było, że Sawicką coś gryzie, jakieś doniosłe przemyślenia w niej tkwiły, którymi nie omieszkała się podzielić: - Wstydzę się za tego, co go prezydentem zrobili. Żeby do Chin w bluzie polecieć. Jak jakiś kibol, albo inny nieprzystosowany do światowego życia - wyrwała się niczym prymus do odpowiedzi.

- I do tego z napisem na metce „Czerwony jest zły” – podchwycił temat Szwajc – W takim stroju poleciał do komunistycznych, czerwonych Chin. Prowokacja, czy głupota!?

Dudek aż podskoczył na krześle: - Głupotą, to ty siejesz! Miał polecieć w chińskim t-shircie za 10 złotych z myszką Miki albo Che Guevarą?

- Albo w bluzie adidasa  z  napisem „Wurst und Bier"– zaśmiał się Kozłowski - A metkę, to on miał za kołnierzem, a na widoku  motyw polskiej flagi.

-  No właśnie, co jest w tym złego, że polski prezydent podróżuje w polskiej koszulce, z polskimi barwami? – włączyła się Malicka – To promocja polskich produktów.

- A to jest złego, że oni niczego uszanować nie potrafią – pobudził się Szwajc – Ten reżimowy rząd usuwa unijne flagi z przestrzeni publicznej.

- A o  tęczową flagę się nie niepokoisz? – drwił Dudek.

- Czekam, kiedy będą tylko flagi papieskie – odciął  się Szwaja.

- Co za zacofanie! Niedługo to schabowe i flaki będą jeść, zamiast sushi i ośmiorniczek – Sawicka kipiała z oburzenia  - I do tego ta bluzka z polską flagą, jakby garnituru założyć nie mógł. Ubrać to się trzeba umieć!

- A ty wiesz kobieto, ile się do Chin leci? – zapytała spokojnie Malicka  - Bluzę, to on ubrał na drogę, a garnitur przed lądowaniem. W wymiętym miał wyjść na lotnisko? Twój stary, to pewnie w garniaku do łóżka się kładzie? – docięła na koniec. Bowiem nikt nigdy nie widział Sawickiego w innym ubraniu, jak tylko w dżinsowym mundurku, pamiętającym czasy debiutu Modern Talking. Sawicką zatkało, ale po chwili odzyskała głos i pewność siebie: - Za czyje pieniądze on tam poleciał ? Ja sobie nie życzę, aby on tak latał!

- To cię oświecę – zadeklarował Dudek - Prezydent poleciał do Chin rejsowym samolotem. Komorowski leciał tam samolotem prezydenckim, i koszt jego podroży był 100 razy większy.

- No i przynajmniej na krzesła nie wchodził, i Szoguna nie  nawoływał –dorzucił Kozłowski – Ale za to załatwił kontrakty na miliardy złotych.

- To jest tylko przykrywka, do zniszczenia demokracji! –ożywił się Szwaja - Co zrobili z Trybunałem Konstytucyjnym?!

- Ten cały trybunał, to był tak konstytucyjny, jak platforma jest obywatelska –podsumował zwięźle Dudek.

- O nie, pani Kopacz już zapowiedziała, że nie będzie zgody na łamanie demokracji, dopóki Platforma Obywatelska jest w opozycji – wyrecytowała Sawicka.

- I to się zgadza, jak Platforma rządziła, to zgoda była– skomentował Dudek – Teraz, to oni co najwyżej mogą sobie focha strzelić i nie wziąć udziału w głosowaniach.

- Nie kłóćcie się już – tonowała Malicka – Potrzeba nam zgody, święta idą, czas  na pojednanie.

- Dobrze, że chociaż Święty Mikołaj jest patriotą, i ma strój w barwach biało – czerwonych! –  spuentował dyskusję  Dudek.

Lubię ludzi, lecz sam bywam nieznośny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości