-jurgielt trwa!
Znane to zjawisko od czasów króla Kraka.
Nasiloną/zdynamizowaną formę przedstawia się nam Polakom w dniach dzisiejszych.
Paroletnie działania PO- i jej akolitów typu psel i inni- uduszenia/zagłodzenia Polski z centralnej pozycji Brukseli nie przyniosły pożądanych efektów -ajj! i waj!
Zapowiadane traktatowe veto w/s budżetu UE (broniące suwerenności Polski i traktatów) do końca niweluje plany, nadzieje i marzenia PO i akolitów typu psel i inni..
Co robić?, co robić?- dumają( inicjujące jurgielt) tęgie’ peowskie głowy.
(Chciałoby sie powiedzieć puste łby)
-O i masz!!
Nijaki Trzaskowski wynalazł sposób w uzgodnieniu z neomarksistowskim kominternem.
Jemu (i jemu pobnym) należy przydzielić fundusz odbudowy -tzn. kredyt nisko oprocentowany.
Onże to będzie nim zarządzał (jako udzielny książe księstwa warsiaskiego) tak jak to czyni kabaretowo w Warszawie (np. rozbuduje palety po Warszawie , doszkoli neomarksistowskie bojówki,wydrukuje więcej widoczków z półksiężycem, meczetem i pałacem stalina).
Będzie fajowo i będzie się działo!
Ale...
Pytanie:
Kto spłaci kredyt, gdy udzielni książęta zbankrutują-a na takiej równi pochyłej jest akurat trzaskowski vel czajkowski..
Czy książe (dzielnicowy, alibo wojewódzki) ogłosi wówczas licytycję sprzedaży województwa (albo kawał Polski) z preferencją dla inwestora niemieckiego?
(vide spłata długów króla Stasia przez carycę Kasie i skutki tej transakcji )
https://wpolityce.pl/polityka/529528-trzaskowski-chce-sam-dogadac-sie-z-ke-mocna-odpowiedz

Inne tematy w dziale Polityka