Oznajmił onże na forum międzynarodowym, że jest jedynym osobnikiem w Polszcze, który uchronił tenKraj przed Covidem.
Co onże nie nawyczyniał to nie zmieszczą żadne biblioteki Świata całego.
Bleblał jak maszyna po francusku z obrotami 1200/min.
Osiągnięcia i strategię miał wielką (bez konsultacji ze specjalistami) , bez opóżnień rządowych (a jeno w konsultacji z ekspertami jóńskim i szcerbą od klozetów).
Wypuścił onże po francusku śmiercionośne szambo warsiaskie do Wisły, które zabiło wirusa nietoperza w samym jego zarodku.
Vivat czajkawski, vivat znajomość języka francuskiego jako podstawowego atrybutu zarządzania dzielnicą.
Nie wspomnę o Warszawie.
Vivat.
Niech żyje nieudacznictwo!
Titanic płynie, orkiestra warsiaska trwa i kabaret trwa!
Trzaskowski sieMa!
Komentarze