Ten pierwszy z tytułu to szachista IV kategorii, a ten drugi to arcymistrz.
J. Kaczyński może bezproblemowo rozegrać symultanę ( i to w ciemno!- słysząc jeno numerki: newmann, szetyna, scyrba, jojski, czajkawski etc ...etc..) ze wszyskimi innymi ekspertami peło, nie wspominając o ekspertach, którzy potwierdzili , że czajkawski uratował Polskę przed Covidem.
Ło matko!
ps.
powyżse nie dotyczy ani polityki, ani gospodarki, ani innych znanych dziedzin.
Dotyczy to jeno degrengolady PO &POKO, KOKO, SROKO.
Stąd wnioskuję o utworzenie w PAN takowej dyscypliny bezmózgowej.