frank_drebin frank_drebin
1249
BLOG

Ciałopozytwność jest chora i śmiertelna.

frank_drebin frank_drebin Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 26

Ta nowa, oczywiście politycznie poprawna, moda zwana ciałopozytywnością to wganianie ludzi wprost do grobu. Celebryci płci obojga chwalą się we wszelakich mediach społecznościowych - o jestem gruba/y i jest mi dobrze z tym prezentując zdjęcia swych nazwijmy to po imieniu cielsk. Zwolennicy wszelakich politpoprawności im przyklaskują i wszystko jest niby ok. Tyle, że wkładając do głów ludzi akceptuj siebie nawet jak ważysz 130 kg przy wzroście 160 cm i się z tego ciesz zapewniają szybki zarobek zakładom pogrzebowym. Problem otyłości jest szeroki. Ja rozumiem, że niektóre choroby i zażywanie niektórych leków prowadzą do nadwagi i wtedy mało da się z tym zrobić, czasem są problemy psychiczne. To jednak margines. W większości przypadków to zwyczajne zapasienie się. I dorabianie do tego ideologii.
Ja sam mam problemy z wagą. Doprowadziłem się do złego stanu. Swego czasu przy wzroście 175 cm ważyłem gdzieś około 110-115 kg. W końcu zapaliła się lampka. Wziąłem się za siebie. Ruch, przede wszystkim rower. Żadnych cudownych tabletek co to po nich schudniesz 10 kg w jedną noc. I uświadomienie sobie, że to proces. Nie ma żadnych cudownych wyników. U mnie to trwa już 7 lat. Przez ten czas zjechałem do obecnie 84 kg, czyli porządne wiadro tłuszczu z siebie wytopiłem. Co w moim wieku a młodzieniaszkiem już nie jestem nie idzie tak łatwo. Czasem waga potrafiła się zatrzymać na 2-3 lata w tym samym miejscu - podobno w moim wieku już tak jest. Jednak praca nad sobą, pewien rodzaj dyscypliny i zacięcia swoje zrobił. Mam jeszcze pracę przed sobą. Chcę dobić do poniżej 80 kg. Wiem to potrwa i to robię.
Natomiast z ciałopozytywności na pewno cieszy się słynny w sieci z ciętych i sarkastycznych komentarzy Zakład Pogrzebowy Bytom. Oczywiście to profil satyryczny. Jednak przedsiębiorcy pogrzebowi pewnie zacierają ręce na wieść o tym ilu nowych klientów i w jak młodym wieku zapewni im ciałopozytywność.  I rosną i tyją im lawinowo nowi klienci uspokajani i zachęcani przez media tzw. głównego nurtu. Zapasłaś/łeś się? Nie martw się. Akceptuj siebie. Nic z tym nie rób. Chwal się tym. Zobacz on/ona też jest gruby a ilu ma fanów ....
To jest chore!

Zwykle cyniczny i wredny, szukający dziury w całym ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo