Jednym z wynalazków ostatnich tygodni na S24 jest oddelegowany na ten jakże trudny odcinek niejaki Pan PiSomór. Po czym się takich poznaje ? Ano po tym, że są sterowani przekazami dnia i po kampanii wyborczej znikną. Ponieważ pisuję tu już chyba ze cztery lata znam takie wysypy kampanijne nowych "blogerów" (z wielu stron sceny politycznej co zaznaczę). Jednak do rzeczy. Rzeczony Pan PiSomór w porywie szalonej odwagi i swej pryncypialności wzmocnionej oświadczeniem Donalda Tuska, że nie będą klękać przed biskupami oświadczył, że donosi na biskupa Meringa do prokuratury:
pisomor.salon24.pl/339536,czy-biskup-naruszyl-prawo-skladam-doniesienie-do-prokuratury
W komentarzach napisałem sprawdzam:
pisomor.salon24.pl/339536,czy-biskup-naruszyl-prawo-skladam-doniesienie-do-prokuratury#comment_4934430
Autor notki udał, że nie zauważył komentarza i do dziś skanu doniesienia do prokuratury nie zamieścił. I czemu się temu nie dziwię ? No cóż jacy tFardziele funkcyjni w PO, tacy ich wyznawcy i propagandziści:
takiesobie.salon24.pl/340812,szczeniacka-polityka-radeczka-sikorskiego
P.S.
Zapomniałem mea culpa o jednym szczególe. Gdyby Pan PiSomór okazał się jednak słowny to poproszę o skan doniesienia do prokuratury z pieczątką daty wpływu do prokuratury. No jeszcze z tydzień poczekam. Sam skan doniesienia nic nie znaczy bo skąd mam wiedzieć, że wpłynął do prokuratury ?
Poczekam na Godota ;)
Inne tematy w dziale Polityka