frank_drebin frank_drebin
1065
BLOG

Co mówiło wczoraj 45 tys. gardeł na Stadionie Narodowym?

frank_drebin frank_drebin Polityka Obserwuj notkę 2

Nie tak dawno temu pewna funkcjonariuszka partyjna z Krakowa obwieszczała na łamach S24 kolejny już rozpad i koniec PiS. Zaczynem do jej radosnej tfUrczości stało się odśpiewanie na Stadionie Harodowym Hymnu przed meczem Polska-Portugalia rzekomo przez 60 tys. ludzi. Nie wiem skąd jej się wzięło 60 tys. skoro SN ma pojemność 58 tys.? Jednak jak widać propaganda zawsze dąży do przesady.

Oto i wczoraj na tym samym stadionie, na którym rzekomo poległ PiS zasiadło około 45 tys. ludzi. Nie trzeba być ani psychologiem społecznym, ani znawcą psychologii tłumu aby domyśleć jakie słowo najczęściej wczoraj wymiawiało te 45 tys. ludzi. Nie pomylę jeśli zaryzykuję tezę, że było to pewne, soczyste polskie słowo pochodzące od niemieckiego rzeczownika "zakręt". Nie wymienię go bo i po co jakiś oburzony admin ma mi notkę zakryć? Tak oto na jednym stadionie ostateczny wg funkcjonariuszki partyjnej z Krakowa koniec PiS ("PiS już niczego nie zyska, Będzie tylko tracić. Coraz szybciej. To już koniec.") zbiegł się ze skrzeczącą rzeczywistością w wykonaniu PO, która jakoś ostatnio wyjątkowo mocno słabuje. Bo też wczorajsza sytuacja ze Stadionu Narodowego to rządy PO w pigułce. Nikt nad niczym nie panuje. Nikt nic nie wie. Jednak oczywiście państwo zdaje egzamin i działa perfekcyjnie. Ludzie zostali już wygoleni za bilety to teraz ich mamy w .... i mogą nam naskoczyć. Czyli jak w rzeczywistości - macie płacić podatki i trzymać gęby na kłódkę. Komuś się coś nie podoba? To na schody z nim jak dostanie wody za kołnierz przestanie marudzić.

W rzeczywistości niemeczowej do delikwenta wysyła się ABW o 6.00 żeby mu wytłumaczyć niewłaściwość jego postępowania. Wczoraj nagle zamilkły i jak zwykle gdy jest kaszana zniknięty premier dziś już gromowładnie obwieszcza, że wszystko działało tylko winni są określeni ludzie. I już on dopilnuje żeby ich  ukarano.

A w ogóle czego ta swołocz chce i na co narzeka? Mówiąc "Misiem" uprą się chamy i im daj mecz. No skąd ja wezmę mecz jak padało a naszemu pięknemu stadionu się dachu w porę nie zasunęło?

Zwykle cyniczny i wredny, szukający dziury w całym ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka