Niejaki Smoliński Kazimierz oznajmił że jak inflacja dalej będzie rosła to wprowadzą regulowane ceny żywności. Brawo, czekam na kartki na cukier, gorzałę i paliwo. Moja córka przeżyje takie samo dzieciństwo jak ja, kiedy pani w sklepie odważyła mi 20dkg cukierków, odcięła kartkę i za diabła nie chciał dać więcej mimo że miałem szmalu na parę kilo. Historia zatocza koło... A na serio to w tym PiS chyba się z kimś na łby pozamieniali albo prześcigają się w spełnieniu mokrego snu prezesa o przewodniej silr partii
42
BLOG
Komentarze