Tatarka Tatarka
270
BLOG

RAJD KATYŃSKI

Tatarka Tatarka Kultura Obserwuj notkę 0

Po raz pierwszy spotkałam się oko w oko z uczestnikami z Rajdu Katyńskiego w Piekiełku na Starówce.

Znałam ich pracę, ale to co usłyszałam, stało się inspiracją niniejszego wiersza, a raczej podziękowaniem, za to co robią dla Ojczyzny i dla każdego z nas, osobno.

Odsyłam Państwa na stronę Solidarni2010, znajdziecie dokument z nagrań tego magicznego, niepowtarzalnego czasu otwierania i jednoczenia Ducha Narodu.

 

 

KATYŃSKA HUSARIA

 

Po wertepach Golgoty Wschodu

Ciężka jazda motocykli jedzie –

Kawaleryjska Rzeczpospolita

Do przełamania złych mocy wiedzie.

 

A drzewce od łopat jak kopie swe sroży.

Dziwna to zbroja, nią groby bohaterów

Z krzaków, z pokrzyw i śmieci oswobodzi.

Chorągwie rodowe łopoczą nad kaskiem.

 

Przyjacielu, Komandorze, zobacz

Pani z Jasnej Góry, znanym tropem

W czołówce motocykl prowadzi.

W siodle dziarsko siedzi z orłem.

 

Ponary, Lidia, Krupowo, Surokoty,

Pliszki, Rossa, Katyń i Lenino,

Miednoje, Charków, Byków, Brody –

Polskie Termopile. Szlakiem śmierci idą.

A ojczyzna tu czy tam?

 

Husarzy z Rajdu Katyńskiego

Zasypiają w siołach Kresowych Polaków.

Jutro odnajdą kolejne czerwińskie grody.

Husarzy na stalowych rumakach

Wpiszą w pamięć miejsca więzień, przodków groby.

 

 

 

 

Tatarka
O mnie Tatarka

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura