mkd mkd
169
BLOG

Skąd wyście wzięli tych ludzi...?!

mkd mkd Polityka Obserwuj notkę 0

Skąd wyście wzięli tych ludzi,
którzy dziś rządzą mym krajem?
Gdzie się nie spojrzeć - nie dziwi,
że włos dęba na głowach staje.

(............................ )

Gdy przekręt za kłamstwem goni,
czy prawdę pi-ar pomroczy?
Gdy ludziom piana na pyskach
- z czym jeszcze chcecie wyskoczyć?

Nie lepiej przyznać się ludziom
że nie sprawdzacie się w misji,
że partolicie nam życie
- i podać się do dymisji…?

To co wyżej o tytule „Cuda – niewidy … ” napisałem 09.12.2009 r. Już wtedy trzeba było zadać "twórcom - założycielom" tytułowe pytanie, uzupełnione kolejnym: w jakim rzeczywiście celu stworzona została partia posługująca się tak sprawnie hasłem "polityka miłośći", a tak mijająca się z tym w praktyce?

Czy  okazywanie tak pojętej i tak okazywanej "miłości" nie było  "przypadkiem"  odwetem nie potrafiącego w godny  sposób  przegrywać zdołowanego idola  na zwycięzcy Wyborów 2005  za  to, że naród wybrał Lecha Kaczyńskiego? A może ktoś mnie przekona, że to nie zemsta na Polsce za to, że zaufała dopiero w 2007?

Już wtedy zachowania ludzi, którym Polacy powierzyli odpowiedzialną funkcję reprezentowania godności Polski budziły sprzeciw zdrowego rozsądku u tych, którzy ze zgrozą obserwowali podważanie autorytetu naszego kraju wszędzie gdzie tylko się dało. Obraźliwe sformułowania wobec Urzędu Prezydenta Polski, wulgarne ataki „czołówki” partii, która ma w nazwie pojęcie „Obywatel” na osoby przeszkadzające im w przeprowadzaniu „reform” budziły odruch wymiotny w organizmach, które świństw nie znoszą.

Prawdziwi Obywatele, z założenia chcący dobra swojej Ojczyzny (pisanej z szacunkiem z Dużej Litery) nie obrzucaliby publicznie błotem własnego gniazda.Myślący o polsce jako Ojczyźnie nie dawali by światu sygnałów, że Polska jest tak słaba, że premier nie potrafi dla dobra kraju wyzbyć się ambicyjek i nie może  polecieć razem z Prezydentem, że zorganizuje "swoją", prywatną (?) imprezę i nie poleci na wspólną w imieniu pomordowanych Polaków Uroczystość.

A cóż to - jest jednak Polska A i Polska Be?

Uroczystość 10 kwietnia była zaplanowana wcześniej niż ta "premierowa" 07 kwietnia. Uroczystość zaplanowana w Katyniu 10 kwietnia nie była też przecież urządzana po raz pierwszy w tym roku, było już kilka takich i przewodził im zawsze Prezydent.

Prywata lub coś jeszcze gorszego spowodowało, że kolejny raz publicznie na cały świat i w dodatku rękami jej przedstawicieli (sic!) okazano Polsce lekceważenie.JAK TAK MOŻNA?!

Prawdziwi Obywatele są - jak  praktyka  niestety wskazuje - zbyt praworządni lub zbyt ogłupiali. Wprowadzeni w błąd "miłościowo budującym" Pi-aR.  Na takie zachowania liczą ci którzy

Prawdziwi Obywatele zechcieli zachowywać się prawie trzy lata praworządnie. zgodnie może z zasadami chrześcijaństwa, tak chętnie mówiącego w przesłaniu o wielkiej i pięknej roli „przebaczenia” w życiu człowieka. Tolerowali przez trzy lata chamstwo i kłamstwo panoszące się w życiu politycznym.Osobnicy rozpanoszeni udzielanym im w mediach poparciem (kogoś widocznie mającego w tym interes?) i skromnym zachowaniem atakowanych (nie potrafiących lub nie chcących odpowiadać na zaczepki agresorów równie agresywnym, chamskim „językiem”) pozwalali sobie na coraz to większe eskalacje bezczelności.

To, co każdy instruktor samoobrony powiedziałby atakowanemu – broń się metodami jeszcze gorszymi od stosowanych przez napastnika – nie zostało w odpowiednim czasie zastosowane.

Efekty widzimy. Smoleńsk jest zwieńczeniem nieumiejętności narodu w samoobronie przed chamstwem i kłamstwem. Zachowanie 10 kwietnia 2010 „ścigantów”, wstrzymujących dojazd delegacji Polaków spieszących na miejsce katastrofy, w tym brata SP.Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz słowa i fakty, które przytoczyli dopiero teraz, po Wyborach, świadkowie tamtej sytuacji, ludzie chcący do końca, ze względu na szacunek dla Wyborców i Państwa, „grać fair” - świadczą o niebywałej arogancji rządzących i lekceważeniu przez nich swoich wobec Polski obowiązków. Stawiać każą pytanie – kim są.

Nie tylko pozostawienie na ziemi na deszczu zwłok Prezydenta Polski (Prezydentów – bo przecież i SP. Kaczorowski też tam leżał?) a ściskanie się na oczach kamer z kimś, kto zapomniał (nie zdążył?) przeprosić jeszcze za Katyń powinno dać właściwy obraz wszystkim tym, którzy jeszcze wierzą, że wilk w kożuszku z owczego runa przestał być drapieżnikiem.

Niech nikt nie wierzy, że pobłażliwość dla agresora i chama może go ułagodzić i pomoże nam w uzyskaniu spokoju. Idioci, którzy w to jeszcze wierzą – stracą wszystko

. Nie ma świętego spokoju. Jest – niewola. Kto jej nie przeżył - niech nie zabiera głosu.

Proszę spojrzeć na Polskę. Na przemysł, bankowość, surowce i działy strategicznie dla nas najważniejsze. Czyje teraz są? Lub, podobnie jak stocznie – gdzie są? Nie ma ich.

Rozejrzyjcie się i spójrzcie też na obecnych wszędzie agentów, nierozliczonych (tak wstrętną obecnie rządzącym) zaniechaną lustracją, którzy ze swoich eksponowanych, namaszczonych styropianowo-offsetowym „ałtorytetem” stanowisk odzywają się i będą jeszcze w różnych formach epatować bylejakością i plugastwem w mediach i wprowadzać na forum i w sercach prawdziwych patriotów zamęt i zwątpienia. I nie słuchajcie bredni o „kłótniach między PISem a Platformą”, bo to też jeden z elementów wprowadzania zamętu.

Nie było „kłótni” lecz celowy świadomie prowadzony atak. Atak spadkobierców tego, co było kiedyś, a co ma się wg niektórych „historyków” nie liczyć, bo liczy się „Przyszłość” . Ktoś przecież kiedyś sadzał na stołkach więźniów na Rakowieckiej i podpisywał wyroki śmierci na „wrogów ludu” i „zaplutych karłów reakcji”. Głównymi zainteresowanymi w zaciemnianiu naszej sytuacji są ci, którzy chcą zabetonować w Archiwach IPN ślady wrogiej Polsce działalności; swojej, swoich rodziców, wujków, ciotek i dziadków. Spadkobiercy zaborców i okupantów, popierani przez chętnych nieuczciwego zysku cwaniaków uprawiających na ciele Polski swój podły biznes.

Wiele elementów tych podłych zachowań składających się na obraz lekceważenia godności Polski, wyjdzie jeszcze na jaw. Ktoś kto nie potrafi być właścicielem guzika POWER – out pilota TV i rozmiękcza sobie mózg oglądaniem przez 24h podawanych usłużnie „prawd” – jeśli chce mieć szanse na przeżycie jako wolny człowiek - niech sobie w porę przeczyta choćby dzisiejsze artykuły Salonu24

Rolex`a... oraz 1maud,

a obowiązkowo -wywalony (za logikę i prawdę przedstawionych tam dokumentów?) z Salonu zaraz po ukazaniu się,a tak szeroko komentowany w necie artykuł -nie komentowany ani nie dementowany mimo obowiązku reakcji na krytykę prasową ani przez (niezależną!) prokuraturę, ani rzecznika prasowego rządu, którzy przecież wininni są społeczeństwu jakieś wyjaśnienia(!): gruppenfuehrer-kat.html 
Wyciągajcie wnioski, bo to może ostatni dzwonek alarmowy.

 

_________________mkd

Maciej Krzysztof Dąbrowski

http://www.tekstymkd.pl

 

 

mkd
O mnie mkd

Autor zna kawałek świata i Europy, ale jest przede wszystkim Polakiem, Obywatelem RP, wykształconym na Wzorcach i Klasyce wg Zasad. Jest niezależny od pracodawców lub „grupy politycznej”, Ma własne suwerenne poglądy za które osobiście bierze odpowiedzialność i „szufladkowanie” go nie ma podstaw. Uważa, że ktoś nie szanujący własnej Historii i Tradycji nie jest wart szacunku ani zaufania, a żadne z Pokoleń nie ma Przyszlości bez Prawdy o sobie i Korzeniach. _______ NIE MA I NIE CHCE MIEĆ KONTA NA Facebook______

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka