Nie wpuszcza się "czegoś" o brudnej duszy i nie posiadającego kultury na salony.
Dziś (16.07.2010 o godz. 7;15) w audycji Sygnały Dnia (PR I) dano jednak temu "czemuś" szansę na kolejne odezwanie się i przekazanie swych pokrętnych, megalomańskich myśli.
W dodatku stworzono szansę rzucenia w tłum kolejnego hasełka: poinformowania, że gdyby się skończyła w narodzie taryfa ulgowa dla PO, coś co nas tak dotąd mierzi - przybierze inną postać, odrodzi się pod egidą tego "czegoś", epatując już nie świńskim ryjem i atrybutami z latexu, lecz może odrastającymi wciąż głowami Hydry lerneńskiej?
Czy ktoś uwierzy, ze wtedy już nie będzie "koleżeństwa" i wspólnego naigrawania się nad trumnami i grobami z Ofiar i pamięci o nich?
Cóż, z szacunku dla Audycji mającej tak chlubną przeszłość - wysłuchaliśmy, ale...
Mamy nadzieję, że to było tylko dlatego, że my, w Kulturze wychowani, gramy "fair", zachowujemy do końca zdrowy rozsądek i przestrzegamy zasad Demokracji, choć często później, podobnie jak dziś - do neutralizacji pozostałego po wizycie "zapachu" nie pomogają najlepsze perfumy.
Już samo zaproszenie "czegoś" do "bastionu PISu ( jak pokrętnie tłumaczyli amatorzy "pospiesznych" Ustaw medialnych) daje odpór wszelkim ich pseudo-argumentom o obecnym "zawłaszczeniu" mediów publicznych przez te wredne kartofle.(serdeczne, ze łzami w oczach, pozdrowienia dla ofiary niecnego agenta Adama posłanki S. i pięknej prawdomównej zwykle jak najbardziej pani Julii P zmuszonej przez "niedogrzany" lecz także polski Sąd do przeprosin innego "agenta" - nieco skuteczniej niż ona zwalczającego korupcję.)
Jedynym pocieszeniem dla słuchaczy Sygnałów było domniemanie, że prowadzący wywiad, zachowując zapomnianą, a zwykłą kiedys w Polsce grzeczność wobec rozmówcy, z niejakim obrzydzeniem wtykał mu niestosowność zaistnienia w tej formie w jakiej zwykł.
Ktoś zepsuł mi ulubioną audycję! Czemu mi to zrobiliście? Kto zaprosił?
Ludzie! Wytłumaczcie mi, że jesteście dobrzy. Że wszystkie wasze kwieciste słowa o miłości, budowie, zgodzie - są prawdziwe.
Że "dorzynanie watah" nie jest przyzwoleniem na kolejną męczeńską śmierć.
Że publiczne nawoływanie do "patroszenia" oponenta politycznego nie jest rónoznaczne z aprobatą dla postępowania zleceniodawców/ sprawców zabójstwa np. księdza Popiełuszki.
Jako zdyscyplinowany Konstytucją Obywatel z ogromnym zażenowaniem, starając się zachować dystans do faktów i szacunek dla ideałow i zasad, w których mnie wychowano oraz Demokracji - patrzę jako Polak na to co się obecnie w moim kraju dzieje!
Czemu nie mogę wstać i ze spokojnym sercem napisać kolejny erotyk lub zobaczyć uśmiechniętego czowieka, uśmiechniętą Polskę?
A tak chciałbym obudzić się rano i stwierdzić, że to był tylko koszmarny sen.
Koszmarny i pełen podłości, ale jednak - sen.
Wy, potrafiący w każdej prawie sytuacji w niezwykle sprawny sposób udowodnić że Orwell raz był świnią, a raz gejem, lub karmiącą Matką Polką - a nie pełnym prawdy wizjonerem - pozwólcie mi wreszcie pisać o tym co kocham! Nie epatujcie nas swoim podłym wnętrzem i swoimi frustracjami. Nie faszerujcie wciąż jak mantrę powtarzanymi kłamstwami, które sami wymyślacie i w które każecie "prostemu ludowi" wierzyć jak w dogmat! W tym jesteście bardzo "dobrzy" ale jeszcze bardziej śmieszni.
Nam nie o takie "dobro" chodzi!
Udowodnijcie NAM, Polakom, że jesteście rzeczywiście dobrzy. Miłujący zgodę i Prawdę i Historię mojego kraju i świata.
Czy to - też potraficie?!!!
Już nie ?!
Wiedzcie więc - Prawda i was wyzwoli, bo Polska jest ważniejsza niż wasze interesy tu i tam.
Ale Wy - to będziecie zawsze Wy......... bo tego bardzo chcecie.
_________________ mkd
Maciej Krzysztof Dąbrowski
MKD Poezje
Autor zna kawałek świata i Europy, ale jest przede wszystkim Polakiem, Obywatelem RP, wykształconym na Wzorcach i Klasyce wg Zasad. Jest niezależny od pracodawców lub „grupy politycznej”, Ma własne suwerenne poglądy za które osobiście bierze odpowiedzialność i „szufladkowanie” go nie ma podstaw. Uważa, że ktoś nie szanujący własnej Historii i Tradycji nie jest wart szacunku ani zaufania, a żadne z Pokoleń nie ma Przyszlości bez Prawdy o sobie i Korzeniach. _______ NIE MA I NIE CHCE MIEĆ KONTA NA Facebook______
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka