mkd mkd
608
BLOG

Opowieść o... Człowieku.

mkd mkd Polityka Obserwuj notkę 4

Katyń... Napisałem ten wiersz bardzo dawno, z przekazywanych szeptem i tradycją czasów, gdy nie wolno było głośno wypowiedzieć swoich myśli - wiedząc może więcej o naszych dziejach niż rówieśnicy…Później, po śmierci Jana Pawła II, gdy usłyszałem Jego myśl przekazaną S.P. ks. Peszkowskiemu (kapelanowi Rodzin katyńskich) zmieniłem zakończenie na obecne. Chciałbym je zmienić na inne, i boli, że nie mogę, bo tyle lat, w sumie kilka pokoleń - kłamstwo, mimo niepodważalnych dowodów, w mniej lub bardziej umiejętny sposób skrywane - trwa do dziś.

Do dziś, ale może jutro - może jutro spotkamy Człowieka, który potrafi powiedzieć Prawdę? Nie tylko powiedzieć - przyznać, i zrobić to szczerze, dając nam wszystkim szansę.

Słyszeliśmy już i dużo wcześniej, i w dniach tuż po smoleńskiej tragedii przyznanie, kto był zbrodniarzem. To żadna przecież tajemnica dla Swiata. Obserwujemy powolny proces ujawniania Prawdy i doceniamy jego wartość - mając wciąż nadzieję że nie są to tylko pozorne gesty. Czekamy jednak na zamknięty dotąd przed nami w archiwach konkret, na wszystkie świadectwa Prawdy o katach i Ofiarach, na listy Ofiar i dokumenty dotyczące wszystkich pomordowanych, wywiezionych, torturowanych... Katyń czeka na Sprawiedliwość i na pokutę. Na Prawdę i normalność, bo tylko Prawda jest normalnością i tylko Prawda wyzwoli. Tylko Prawda pozwala na prawdziwą, szczerą Przyjaźń.

Malutkimi cegiełkami słów i czynów tworzącymi mur naszej Pamięci i szacunku do naszej Historii – my, dla których jej autentyzm się liczy, nie da się zamknąć w Archiwach lub zastąpić rubasznym żartem, lekceważeniem, zakłamaną przeszłością, byle jaką teraźniejszością i wizją podobnej przyszłości - dążymy z Godnością do Prawdy… My, Naród!

Pełni bólu, lecz wciąż z wyciągniętą przyjaźnie dłonią – czekaliśmy tyle lat i... czekamy... Czekamy na należny pomordowanym i ich rodzinom szacunek, na przyznanie się do grzechu, szczerą skruchę, i na te najważniejsze, skierowane do nas słowa: "wybaczcie" i “przepraszam”.

To trudne do wypowiedzenia słowa - bo są proste. Na takie słowa stać tylko Człowieka. Przyzwoitego i Uczciwego i wcale nie "z wielkiej litery" pisanego... Po prostu - Człowieka. Tym bardziej ci "wielcy" powinni umieć takie słowa szczerze powiedzieć. Wierzę, że je usłyszę, bo ja szukam przecież w ludziach - Człowieka!

...

__________ KATYŃ ___________

...

Miejsce, nad którym stoję
- wielkim kawałkiem mnie…

choć niby tchnie spokojem
sprawia, że cały drżę
wsłuchany w lasu ciszę,
jak  w  ojca  głos...

Mały smyk - słucham …

to mówi Ziemia …
Ten głos narasta w krzyk,
a  pamięć w dal unosi
szczenięcych moich lat,
kiedy zbyt mały, słaby -
wyruszyć dałem w świat…

O Ojcu,  co zdradzieckim
w tył głowy strzałem padł,
sen - wrył się w serce dziecka
obrazem krwawym…

Kat…

W Katyniu go zgładzono -
tak  zdecydował  “brat”.
Tam -  Ojca mi  zdradzono…
Tam obraz krwawy.

Kat… Kazano kochać kata... !

Okrutnych tyle lat
bezkarnie mógł pomiatać
historią „Wielki Brat”
nasz “Wielki  Dobroczyńca”,
„Obrońca”,
„Słońce”,
„Wódz”…

Do dziś !
… bo dziś mam siłę, by mu wybaczyć móc!

… bo dziś wybaczyć mogę
wam - piewcy tamtych dni -
zbrodnie i kłamstwo wasze...

… gdy prawdę dacie mi!

.
____1978/2005/2007/8 ___________________ mkd

Maciej Krzysztof Dąbrowski

przedruk z MKD Poezje

mkd
O mnie mkd

Autor zna kawałek świata i Europy, ale jest przede wszystkim Polakiem, Obywatelem RP, wykształconym na Wzorcach i Klasyce wg Zasad. Jest niezależny od pracodawców lub „grupy politycznej”, Ma własne suwerenne poglądy za które osobiście bierze odpowiedzialność i „szufladkowanie” go nie ma podstaw. Uważa, że ktoś nie szanujący własnej Historii i Tradycji nie jest wart szacunku ani zaufania, a żadne z Pokoleń nie ma Przyszlości bez Prawdy o sobie i Korzeniach. _______ NIE MA I NIE CHCE MIEĆ KONTA NA Facebook______

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka