1. Rozmiary Marszu Niepodległości rosną z dnia na dzień. Zaczęło się skromnie, w pierwszych raportach mowa była o 20 tysiącach uczestników. Po kilku dniach dało się zauważyć tendencję zwyżkującą, 50 tys, następnie 60, 70, 80. Dzisiaj ponoć zanotowano 90 tysięcy. Kto pierwszy da okrągłą liczbę 100 000? Czy można się spodziewać miliona? To pytania, które wymagają odpowiedzi.
2. O ile liczba uczestników marszu ma tendencję zwyżkującą, to zadymy z pl. Konstytucji mają tendencję spadkową. W zasadzie, to żadnej zadymy nie było. Może ulec zmianie, gdy któryś z oficerów prowadzących prawicowej części S24 rzuci hasło, że zamieszki na pl Konstytucji to dzieło niemieckich lewicowych prowokatorów w policyjnych mundurach. Sakiewicz? Gadowski? A może wątek apologizujący podejmie któryś z amatorów? Wróć, amatorów tutaj nie ma, ile ci płacą judaszowej wierszówki?
3. Martwym trupem leży temat organizatorów marszu. Marsz się sam zorganizował i basta. Powtarzam, marsz się sam zorganizował, pod patronatem ducha patriotycznego.
Czy oni naprawdę wierzą w to co piszą?
Inne tematy w dziale Polityka
