telok2 telok2
1160
BLOG

Spinning Andrzej Duda – czyli czy PiS może wygrać wybory?

telok2 telok2 Polityka Obserwuj notkę 46

„Apelowanie do rozumu wyborcy to oświeceniowy przesąd. Wolna wola i rozum człowieka są przereklamowane…”

Od jakiegoś czasu mamy wysyp notek o beznadziejnym PiS i jego nieudacznym Prezesie. Oczywiście suchej nitki życzliwi i nieżyczliwi doradcy nie zostawiają na Andrzeju Dudzie, kandydacie PiS na prezydenta.

By nie być gołosłownym przywołam w tym miejscu dwie notki życzliwych:

- notkę Kolegi Itegratora Wszystkie błędy Kaczyńskiego” oraz

- notkę Kolegi Konserwatysty z Krakowa Kulisy krytyki PiS przez prof. Andrzeja Nowaka”.

Integrator zresztą od dłuższego czasu pochyla się nad PiS i życzliwie mu doradza.

Nie mam zamiaru w tym miejscu polemizować z przemyśleniami ww. Autorów, a chcę się skupić na czymś innym - Na wygrywaniu wyborów.

Jak może Państwo zauważyli, pierwsza część tytułu notki jest przeróbką tytułu filmu„Spinning Boris”. Ten film to oczywiście komedia, ale oparta na faktach. Opowiada on jak to zapijaczony Jelcyn, który do wyborów prezydenckich startował z poparciem rzędu 6%, wybory te wygrał.

Jak to było możliwe? Ano, córka Jelcyna wynajęła do prowadzenia kampanii prezydenckiej ojca fachowców od wygrywania wyborów. Film pokazuje technologię stosowaną przez zawodowców i z tego względu jest bardzo ciekawy.

Mogę Państwu polecić również uwagi Georga Gortona, twórcy sukcesu Jelcyna, z wywiadu, którego udzielił Die Weltwoche. W tym miejscu pozwolę sobie tylko na jeden cytat:

„[…] DW - Co konkretnie pan robi?

GG - Na początku kampanii idę do różnych grup, stanowiących nasz target, czyli takich, które chcemy pozyskać, i mówię im, aby sporządzili listę wszystkich tematów stanowiących dla nich problem. Następnie sprawdzam, które z nich   figurują wśród wybranych tematów kampanii wyborczej mojego kandydata i jego rywali. Potem zamawiam sondaże opinii publicznej, by ustalić, jakie priorytety zapewnią mojemu kandydatowi większy, a jakie mniejszy sukces. Na tej podstawie wiem, że np. dla 76 proc. ankietowanych ważne jest stanowisko mojego kandydata w jakiejś sprawie, a z kolei 74 proc. ankietowanych przykłada wagę do stanowiska, jakie reprezentuje w innej sprawie jego rywal. Muszę, więc uczynić ze sprawy, ważnej dla 76 proc., centralny temat naszej kampanii, a zarazem mieć gotową odpowiedź, kiedy przeciwnik poruszy swój temat - ten, który interesuje 74 proc. wyborców. Moja odpowiedź polega albo na tym, by go skontrować, albo na tym, by zmusić do zmiany tematu i do wypowiadania się o naszym problemie, tym, który interesuje 76 proc. ogółu wyborców. Muszę wyborców przekonać, że moje tematy są dla nich ważniejsze niż tematy mojego przeciwnika.[…]”

To tylko tylko taki smaczek:)

Czas chyba zmierzać do konkluzji.

Wybory są zbyt ważną sprawą, by powierzać ją amatorom, którzy może i mają dobre chęci, ale …

Na świecie zostały już dawno wypracowane profesjonalne technologie prowadzenia wyborów i są fachowcy potrafiący z tych technologii korzystać. Wynajęcie fachowców i zastosowanie wyrafinowanych technologii oczywiście nie daje pewności wygrania wyborów, ale bardzo zwiększa szansę na wygraną.

Oczywiście Polska to wolny kraj i PiS nie musi korzystać ani z fachowców, ani z technologii.

Może dalej stawiać na amatorów i „spinfelczerów” (termin ten wymyślił Pan Ewaryst Fedorowicz), ale niech później nie jęczy, że kolejne wybory przegrał.

Jak Państwo myślą, czy jest możliwa operacja Spinning Andrzej Duda?

P.S. Niedowiarkom polecam ciekawy artykuł zamieszczony w na stronach Nowej Konfederacji, autortwa socjologa Macieja Grutowskiego"Mniej mózgu w mózgu", w której Autor nawiązuje m.in. do książki Drew Westena zatytułowanej „Mózg polityczny”.

telok2
O mnie telok2

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (46)

Inne tematy w dziale Polityka