Dziś w Polsce akcja "Orzeł może" (a czy Bronek też jeszcze może?). Naród zbierał ulotki, bo można było wygrać zegarek. Naprawdę warto sprzedać się tak tanio, za zegarek?
Jak ludzie składali pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu kwiaty, znicze i zdjęcia, to byli oskarżani o zaśmiecanie miasta. Ciekawe kto zostanie oskarżony o zaśmiecanie polskich miast milionami ulotek?
A może u nas jak u Orwella - wszystkie zwierzęta są równe (, ale niektóre są równiejsze)?
Precz z komuną!
Czy jest jakaś różnica między tym co mamy dziś, a co było 30 lat temu?
Inne tematy w dziale Polityka