Tezeusz Tezeusz
311
BLOG

Magdalena Kulus: Scena pokory

Tezeusz Tezeusz Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Chrzest Jezusa jest jedną bardziej malowniczych scen biblijnych. Dzieci z rozmachem malują ją na lekcjach religii, dorośli potrafią ją sobie doskonale wyobrazić. Wszystko w niej jest niezwykle plastyczne – rzeka, otwarte niebiosa i gołębica. Zawsze wydawało mi się, że to scena, w której zostaje ukazana potęga Boga, Jego siła i wszechmoc. Dzisiaj myślę, że scena chrztu Jezusa jest sceną pokory.

Jezus przychodzi do Jana jak inni, nie oczekuje specjalnego traktowania. Przychodzi, by „wypełnić wszystko, co sprawiedliwe”. Nie szuka poklasku, nie podkreśla swojej wyjątkowości. Wie, że jest na początku długiej drogi. Ma dokładnie nakreślony plan i go realizuje. Zdumionemu Janowi tłumaczy, że tak po prostu ma być. Ogromny spokój przepełnia obydwie postacie, ich dialog jest wyważony i pełen wzajemnego szacunku. Dialog ten zachwyca, bo oto Jan i Jezus wspólnie pochylają się nad tajemnicą zbawienia, w której każdy z nich miał swój udział.

Jan nie jest uparty, nie stawia na swoim, chociaż nie rozumie tego, co się dzieje. „Ustępuje” – tak pisze ewangelista. Ustępuje i wypełnia wolę Jezusa. Jan uczy nas więc zawierzenia i pokory wobec Bożych planów. Ile razy pytamy Boga o sens i celowość takich, a nie innych zdarzeń w naszym życiu, dziwimy się? Ile razy buntujemy się i tupiemy nogą, nie chcąc uwierzyć, że wytyczone nam ścieżki są jedyną i najlepszą drogą do zbawienia?

Scena chrztu pozwala nam przypomnieć sobie, że nie wszystko musimy rozumieć. Jednak warto pamiętać, że to, co dzieje się w naszym życiu, ma swój głęboki cel, wynika z mądrości Boga i jest częścią wielkiego planu. Nasza wiara powinna się na tym opierać – na zaufaniu. Bo Jan przyjmując wyjaśnienie Jezusa, spełniając Jego prośbę, daje świadectwo swojej ufności.

Pokora i zaufanie to podstawowe elementy relacji z Jezusem – wtedy, nad Jordanem i dzisiaj, we współczesnym świecie. Milczeć i wypełniać, wyzbyć się agresji i gadatliwości na rzecz łagodności i posłuszeństwa – to doskonały przepis na prawdziwą przyjaźń z Chrystusem.

Wszystkie dzisiejsze czytania niosą ze sobą nadzieję i troskę. Podkreślają, że dobry Bóg pochyla się nad ludźmi, nad ich cierpieniem i udręką. Posyła swojego Syna, by ten dał światu nadzieję. Bóg przynosi wolność i światło, uwalnia od chorób i zła. To on sprawuje nad wszystkim władzę, a przede wszystkim czuwa, by wypełnił się plan zbawienia, byśmy nie zboczyli z właściwej drogi i poznali prawdziwą, życiodajną miłość.

Trudno czasami w to uwierzyć, bo w naszym życiu brakuje oczyszczającego Jordanu. Często boimy się po prostu do niego wejść, omijamy go, kluczymy, udajemy, że nie wiemy o jego istnieniu. Uciekamy. A wystarczy stanąć w pokorze i zaufać, by otworzyły się niebiosa. „To są moje dzieci ukochane, w których mam upodobanie” – mówi Bóg do każdego z nas i posyła nam swojego Ducha. Dajmy sobie szansę, by otulił nas miłością i uwolnił nas od strachu.

 

Rozważanie na Niedzielę Chrztu Pańskiego, rok A1
 
Tezeusz
O mnie Tezeusz

Blog portalu Tezeusz; pod redakcją Michała Piątka Tezeusz jest portalem dla osób zainteresowanych problematyką religijną, kulturalną i społeczną. Zwracamy się jednak szczególnie ku katolikom i innym chrześcijanom, którzy pragną pogłębiania swej wiary, by móc pełniej żyć Ewangelią i owocniej świadczyć o Chrystusie w dzisiejszym pluralistycznym świecie. Wierzymy bowiem, że Jezus Chrystus jest źródłem sensu życia i zbawienia, a Kościół katolicki wspólnotą wiernych, powołaną do dawania świadectwa Bożej i ludzkiej miłości. Promujemy katolicyzm czerpiący z bogatej tradycji Kościoła, zdolny do twórczej obecności we wszystkich dziedzinach życia osobistego i publicznego oraz nie lękający się wyzwań współczesności.  Z "Misji" Tezeusza.  

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości