Szkolna stołówka w Kłodawie, PAP
Szkolna stołówka w Kłodawie, PAP

Klimat na szkolnych talerzach. Ale mięso zostaje

Redakcja Redakcja Dieta Obserwuj temat Obserwuj notkę 21
Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało rewolucję w szkolnym żywieniu: mniej cukru, więcej warzyw, lokalne produkty i ograniczenie mięsa – wszystko w duchu diety planetarnej, zalecanej przez ekspertów ds. zdrowia i klimatu. Ale gdy projekt rozporządzenia trafił do konsultacji, okazało się, że pod szczytnymi hasłami może kryć się coś odwrotnego: obowiązek… jedzenia mięsa.

Dieta planetarna w polskich szkołach

Ten paradoks jako pierwsza nagłośniła organizacja społeczna Green REV Institute, która od lat walczy o bardziej zrównoważone i sprawiedliwe zasady żywienia w szkołach. W rozmowie z Salon24 szefowa organizacji Anna Spurek mówi:

– W projekcie rozporządzenia z 16 czerwca br. Ministerstwo Zdrowia wprowadziło obowiązek serwowania mięsa trzy razy w tygodniu – dwa razy mięsa i raz ryby, bez wskazania roślinnych zamienników. To faktyczne skazanie społeczności uczniowskiej na mięso i ryby bez wskazania alternatywy.

Szkolne stołówki na nowo

W czerwcu tego roku Ministerstwo Zdrowia ogłosiło prace nad nowelizacją rozporządzenia z 2016 roku, regulującego zasady żywienia dzieci i młodzieży w placówkach edukacyjnych.


Jej fundamentem jest tzw. dieta planetarna, czyli model odżywiania opracowany przez międzynarodowy zespół naukowców z EAT-Lancet Commission. Komisja powstała w 2015 roku z inicjatywy fundacji EAT oraz prestiżowego czasopisma The Lancet.

Celem prac było opracowanie wzorca diety, który łączy zdrowie człowieka z troską o środowisko. Założeniem diety planetarnej jest większy udział produktów roślinnych w codziennym jadłospisie, ograniczenie mięsa i cukru.

Ministerstwo Zdrowia odpowiada

W odpowiedzi na pytania redakcji Salon24, Wydział ds. Mediów Ministerstwa Zdrowia podkreślił:

  • „Jednym z głównych celów nowelizacji jest promocja zasad diety planetarnej w żywieniu zbiorowym w jednostkach systemu oświaty:
  • zwiększenie ilości warzyw i owoców w diecie – każdy posiłek powinien zawierać warzywo lub owoc;
  • zwiększenie ilości nasion roślin strączkowych – przynajmniej jeden posiłek obiadowy w tygodniu powinien być przygotowywany z nasion roślin strączkowych;
  • korzystanie z sezonowych warzyw i owoców oraz produktów lokalnych;
  • ograniczenie cukru.”

Na pytanie o liczbę uwag zgłoszonych w ramach konsultacji społecznych resort odpowiedział:

„Na chwilę obecną nie mamy możliwości podania, ile dokładnych uwag wpłynęło w toku konsultacji, ponieważ są one dopiero rejestrowane.”

Ministerstwo zapewniło także, że:

„Wszystkie zgłoszone uwagi zostaną poddane szczegółowej analizie w porozumieniu z ekspertami, którzy uczestniczyli w pracach dotyczących opracowania przedmiotowego projektu rozporządzenia.”

Projekt i jego autorzy

Ministerstwo Zdrowia przekazało, że nad projektem nowych wytycznych żywieniowych dla polskich dzieci pracowali eksperci z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego, Instytutu Matki i Dziecka, Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”, Głównego Inspektoratu Sanitarnego oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej.


Przedstawiciele Green REV Institute podkreślają, że projekt nie tylko nie gwarantuje alternatyw roślinnych w szkołach, ale utrwala też systemową dyskryminację dzieci, które są na dietach eliminacyjnych.

– Z dwóch porcji nabiału Ministerstwo Zdrowia tylko w przypadku jednej pozwala na roślinny zamiennik – mówi Anna Spurek z Green REV Institute. – Uważamy, że ten projekt wyklucza i dyskryminuje dzieci na dietach roślinnych oraz osoby z alergiami i nietolerancjami.

Wytłumaczmy: w porównaniu do rozporządzenia z 2016 roku, które przewidywało obowiązkowy posiłek z rybą oraz dwie porcje nabiału dziennie – bez możliwości roślinnych zamienników – nowy projekt z czerwca 2025 roku nie tylko nie znosi tych zapisów, ale je rozszerza.

W projekcie nowego rozporządzenia zaplanowano trzy dni z mięsem: dwa obiady mięsne i jeden rybny. Z pozostałych dwóch dni tylko jeden ma zawierać posiłek z roślin strączkowych – przy czym nie jest to równoznaczne z daniem roślinnym. Brak doprecyzowania oznacza, że w praktyce może to być np. fasolka po bretońsku z kiełbasą.

W ramach badań Green REV Institute przeanalizował jadłospisy placówek oświatowych w Polsce.

– Przeprowadziliśmy badania jadłospisów w ponad 1500 placówkach oświatowych – informuje Spurek. – Wyniki pokazują, jaką żywność otrzymują dzieci i młodzież. W 80 proc. są to produkty z mięsem. Co więcej, w 10 proc. placówek, jeśli dziecko jest na diecie roślinnej, wymagane jest zaświadczenie od lekarza.

Co na to Ministerstwo Edukacji?

Ministerstwo Edukacji, do którego również wysłaliśmy pytania dotyczące prac nad nowym rozporządzeniem, potwierdziło, że bierze udział w pracach międzyresortowych, ale to nie ono odpowiada za projekt.


MEN przyznał jednak, że zna problem i zwrócił się do Ministerstwa Zdrowia z prośbą o uwzględnienie potrzeb dzieci na dietach eliminacyjnych:

„Minister Edukacji przekazała uwagi i spostrzeżenia w ramach uzgodnień międzyresortowych. Minister Edukacji zwróciła się do Ministra Zdrowia o rozważenie podjęcia prac legislacyjnych nad odpowiednią zmianą przepisów, tak by móc zaspokoić potrzeby dzieci i młodzieży na specjalnych dietach eliminacyjnych, w tym wegetariańskich oraz wegańskich, i tym samym zapewnić równe traktowanie” – czytamy w odpowiedzi resortu.

Polska dołączy do europejskich prekursowrów zmian?

Jeśli dieta planetarna faktycznie zostanie wdrożona w polskich szkołach i przedszkolach, polscy uczniowie dołączą do grona europejskich liderów zmian żywieniowych.

W Hiszpanii, Portugalii i Włoszech prawo już dziś gwarantuje dzieciom dostęp do diety wegańskiej w placówkach edukacyjnych.

– Finlandia, Szwecja i Dania reformują szkolne stołówki, stawiając na posiłki roślinne i ograniczenie mięsa – dodaje Anna Spurek.

Nowe przepisy mają szansę zmienić sposób żywienia w szkołach, ale dopiero od tego, czy uwzględnią różnorodność potrzeb dzieci, zależy, czy będzie to prawdziwa rewolucja, czy tylko deklaracja.

PP

Fot: Szkolna stołówka w Kłodawie, PAP

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj21 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Rozmaitości