Klaus Herschel Thiele Klaus Herschel Thiele
48
BLOG

Fobia irańska?

Klaus Herschel Thiele Klaus Herschel Thiele Polityka Obserwuj notkę 2

Od wielu lat Iran „bawi się” z opinią światową w kwestii swego programu nuklearnego. Zachód wysyła inspekcje i podpisuje porozumienia, nakłada sankcje i nic. Iran jedną ręką podpisuje układy , a druga ignoruje je i prace w kierunku pozyskania bomby atomowej kontynuuje. 

Jaka jest sytuacja obecnie? Przedstawił ja izraelski premier w ONZ, w ostatnich dniach: zero tolerancji dla Iranu. Sformułował to dobitnie, mówiąc: „Program nuklearny Iranu osiągnął punkt zwrotny, podobnie jak nasza tolerancja dla niego”.

Trzeba podkreślić, iż w ostatnich latach Iran zrobił wielki krok naprzód w zakresie rozwoju programu nuklearnego oraz produkcji i możliwości wzbogacania uranu. Program broni nuklearnej Iranu znajduje się w punkcie, z którego już tylko mały krok do finalizacji programu nuklearnego.

Podkreśli trzeba, ze Zachód prezentował wobec Iranu myślenie życzeniowe, które okazuje się całkowicie błędne. Iran łamie porozumienia z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA), bez jakichkolwiek politycznych konsekwencji dla siebie. Brak reakcji rozzuchwala.

Powiedzieć trzeba, ci izraelski premier wyartykułował dobitnie, ze Izrael „nie pozwoli” Iranowi na zdobycie broni atomowej.

W swojej wypowiedzi na forum zgromadzenia ogólnego ONZ Naftali Bennett nazwał także irańskiego prezydenta Ebrahima Raisiego mianem „rzeźnika”.

Ambasador Iranu przy ONZ Madżid Rawanczi zareagował tweetując:

„Fobia wobec Iranu jest powszechna w ONZ”.

Potępił „pełne kłamstw” słowa Beneta i zwrócił uwagę, że Izrael nie ma prawa mówić o irańskim programie nuklearnym, bowiem posiada „setki głowic nuklearnych”.

Jeśli to byłaby prawda to tym bardziej Izrael nie może pozwolić na posiadanie broni atomowej przez Iran, nie jest to punkt widzenia tylko Izraela, bo wtedy rzeczywiście moznaby mówić o antyirańskiej fobii, ale „całego” świata.

Doskonale wiemy, jakiego rodzaju system polityczny panuje w Iranie i nie ma, absolutnie, jakiejkolwiek pewności, co do dalszych irańskich działań w regionie, po ewentualnym pozyskaniu broni atomowej. Pozycja Iranu wzrosłaby skokowo w stosunku do sąsiadów, a z uwagi na potencjał geopolityczny i geoekonomiczny tego kraju jego oddziaływanie byłoby większe, zagrażałoby to żywotnym interesom Izraela.

Iran mógłby stać się przywódca państw nastawionych antyizraelsko.

W swojej polityce Izrael stosuje dobrze znaną strategię, że nie wolno uciekać od rozstrzygnięcia na polu walki i trzeba uderzyć na przeciwnika, by uniemożliwić mu uzyskanie potęgi, która w odpowiednim momencie nie zniszczona, w przyszłości może przynieść konieczność podejmowania jeszcze większego wysiłku, by chronić swój kraj przed działaniami wzmocnionego przeciwnika. Potencjalną potęgę trzeba złamać.

A więc wojna….

אם אתה לא מסוגל לעשות את מה שקשה מאוד, לעשות את מה שאי אפשר. Obecnie Parshall, Dakota Północna, USA.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka