Tomasz Matynia Tomasz Matynia
161
BLOG

Myśl polityczna na polskiej scenie partyjnej

Tomasz Matynia Tomasz Matynia Polityka Obserwuj notkę 1

 

Od dawna w kierunku polityków padają zarzuty o bezideowości, nieprzystawalność do wzorców myślowych, wypracowanych przez teorie polityczne. Ciężko partie polityczne umieszcza się dzisiaj na osi diady prawica – lewica. Trudno przyporządkować je także do konkretnej ideologii, socjaldemokratycznej czy liberalnej. Wiele z aspektów uprawiania polityki przenoszonych jest do sfery technicznej, sondażowej i marketingowej. Zadaje się pytania czy nie jest to forma realnej demokracji, czegoś co odwołuję się do założeń starożytnych filozofów z Aten, demokracji bezpośredniej. Istota problemu jaką jest postępująca bezideowość wydaje się być aspekt uprawiania polityki bez duszy. Dla wielu taką duszą jest właśnie ideologia. Właśnie dzięki niej wyborcy potrafią w prosty sposób zdefiniować charakter partii. Jednocześnie partyjniacy mogą się tłumaczyć ze swoich decyzji politycznych, postępowaniem zgodnie z wyznaczoną linią.
A jak sprawa idei wygląda na polskiej scenie partyjnej? Czy wywiera ona decydujący wpływ na charakter działalności partii? A także, czy partie polityczne korzystają z niej w tworzeniu swoich programów?
O ile w krajach leżących na zachód od Polski idea polityczna zamiera, to w Polsce są wciąż ustalone ramy i podziały w obrębie sceny politycznej przy użyciu kryterium ideologicznego. Na pewno angielscy torysi i laburzyści mają oś podziału w tym kryterium, ale nie jest ona tak jednoznaczna jak oś w Polsce. Podobnie, uważam jest w Niemczech. SPD już dawno utraciło swój socjaldemokratyczny charakter, a CDU chadecją jest prawie wyłącznie z nazwy.
Żeby dojść do oceny naszego partyjnego podwórka należy, wg mnie podzielić sferę poglądów partii na dwie części: sferę aksjologiczną i społeczno-gospodarczą. Można wyodrębnić także sferę relacji pomiędzy państwem, a jednostką. Po takim podejściu do polskich partii politycznych uzyskamy w dużej części przypadków klarowny obraz linii podział na istniejące ideologie i umieścimy je na osi podziału prawica-lewica.
Pierwszym pytaniem może być stosunek polskich partii politycznych do poprzedniego reżimu. Umiarkowanie pozytywny wyznaczają partie o charakterze lewicowym: SLD, UP, SDPL. Z drugiej strony, na prawej stronie osi podziału umieścimy w konkretnej kolejności PO, Polskę Plus, Prawo i Sprawiedliwość, a także na samym skraju Prawicę RP. Te partie mają tendencje do głośnego rozprawiania się z reprezentantami władzy w okresie PRL i jej działaniami. W centrum należy umieścić PSL, który nie przejawia konkretnych poglądów na ten temat.
Kryterium aksjologiczne wyznaczyć można dzięki spojrzeniu na stosunek stronnictw do stosunków z Kościołem. Układ na osi aksjologicznej jest podobny, z przesunięciem PSL na prawo od centrum, a miejsce PSL-u w centrum zajmie Platforma Obywatelska. Ostatnim z kryteriów aksjologicznych chcę uznać podejście do liberalizacji obyczajowej. W tym aspekcie układ na lewicy pozostaje niezmienny. Platforma leży wciąż w centrum osi. A pozostałe partie na prawo od niej, w kolejności zaproponowanej na początku.
Wyodrębniając stosunek państwa do obywatela dochodzę do wniosku, że partie lewicowe głoszą w tej sprawie charakterystyczne dla socjaldemokracji tezy. Ciekawszy jest rozkład na prawo od tych partii. Zdecydowanie liberalne w tej dziedzinie wartości wyznaje Platforma Obywatelska. Chodzi o indywidualistyczną koncepcję społeczeństwa i państwa. Państwo zdegradowane do minimum. PiS w tej sprawie zachowuje się w pewnym sensie jak chadecja. Głównie jeśli chodzi o pogląd solidarności społecznej. Ale także wartości konserwatywne, państwa silnego, państwa prawa. Inne z partii nie mają jasnego poglądu na tę sprawę. Można domniemać, że Polska Plus i Prawica RP nie różnią się znacząco w tym aspekcie od PiS.
Ważny, a dla niektórych najważniejszy jest problem poglądów gospodarczych. Tutaj wiele jest niejasności w działaniach polskich partii politycznych. O ile polityka PiS-u to typowa chadecja z ideałami solidarności społecznej, a PO liberalna polityka gospodarcza przynajmniej z założenia, to reszta partii nie ma zdefiniowanego poglądu gospodarczego. Najbardziej zdumiewająca jest postawa partii lewicowych. W Polsce nie wykształciła się tzw. trzecia droga. Partie lewicowe poglądy gospodarcze opierają na starych ideałach, nie do końca aktualnych i bardzo niejasnych w rzeczywistości.
Konsekwentnie przemierzając założenia programowe wysuwam wniosek, że z badanych partii politycznych SLD, UP i SDPL to partie lewicowe, PSL partia centrowa, PO także centrowa, ze względu na aksjologię, a PiS centroprawicowa. Jako czysto prawicową uważam Prawicę RP. Polska Plus nie ma ułożonego programu, a jej analiza oparta była na postaciach liderów tego ugrupowania.
Znacznie ciekawiej wygląda gdy przypasujemy polskie partie to klasycznych ideologii. Wymienione partie lewicowe znajdują się w nurcie socjaldemokratycznym. Platforma Obywatelska zdefiniować najtrudniej. Nazwijmy ją partią liberalną, głównie ze względu na tezy gospodarcze. PiS to konserwatywni chadecy, podobnie Polska Plus. Prawica RP może być uznana za chadecję w rozumieniu Rerum novarum.
Całość opinii utworzyłem na podstawie założeń programowych i poglądów liderów partii. Jak stosują się te partie w konkretną ideologie zostawiam do państwa oceny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka