Dlaczego pluszowy? Bo pluszowym misiem lubią się bawić dzieci, jest miękki, budzi sympatię. Dlaczego miś? Bo jak każdy drapieżnik - jest mordercą i, na wszelki wypadek, kiedy jest na wolności, warto trzymać się od niego jak najdalej.
Trynkiewicz, wstydu oszczędź!- apeluje Magdalena Środa.
Ileż strachu posiano, jak podkręcano atmosferę, ileż ostrzeżeń i komentarzy naprodukowano (TVN 24 co godzinę!) w sprawie jednego uwięzionego! Zupełnie jakby w Polsce nie działały rozliczne służby, które przecież na co dzień bez problemu nadzorują, podsłuchują, śledzą szeroką rzeszę obywateli, a jakoś jednego pedofila nie potrafią kontrolować inaczej, niż trzymając go w więzieniu. (...)
A, o ile się orientuję, jest on groźny przede wszystkim dla małych chłopców. Nie dla dużych. I to tym groźniejszy, im bardziej ci mali chłopcy są naiwni i nieuposażeni w żadną wiedzę, która mogłaby ich chronić przed seksualnymi nadużyciami (...)
Co niepokoi w tym apelu? To, że dla Środy Trynkiewicz to tylko pedofil - groźny jedynie dla małych, nie wyedukowanych chłopców. Środa nie zauważa, że Trynkiewicz to morderca, ma na koncie zabicie czterech osób. Można się spodziewać protestu: jak to, czterech osób? To byli tylko mali chłopcy "nieuposażeni w żadną wiedzę, któramogłaby ich chronić" ... czy tak mali, że prawie płody?!
Bo to prawda - siedmioletniemu chłopcu czasowo bliżej do płodu niż do dojrzałego 20-letniego człowieka płci męskiej!
Środa przemawia jak kapłanka gender, jako propagandzistka traktuje Trynkiewicza instrumentalnie.