Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza
36
BLOG

Błazenada trzecią drogą? (Walec innowacji)

Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza Polityka Obserwuj notkę 8

Ulicą na rękach szedł facet. Teczkę niósł na nodze. Na czerwonym świetle zaczekał. Przechodził po pasach. Zaczepiliśmy go. - Jesteśmy dziennikarzami. Prosimy o wywiad.

- Nareszcie - rzekł. Stanął na nogach. - Kiedy - zaczął - jedna kultura tłamsi drugą walcem innowacji, społeczność tłamszona albo do przodu ucieka, albo do tyłu: w przyszłość albo w przeszłość. Jedni z nadmiernie skrupulatną dokładnością uprawiają Stare - to nasi prawdziwi Polacy. Drudzy z nienormalnie skrupulatną dokładnością małpują Nowe. To nasi Europejczycy i Amerykanie. Spójrzcie jak rozmawiają przez komórki. Ich ruchy! Ich nonszalancja! Kopie kserograficzne zachodnich oryginałów.

Zjawisko nie jest polskie. Jest światowe i ponadczasowe. Gdy na starożytny Izrael parł Rzym, zeloci w stare się chronili, Herod kalkował nowe. Kiedy na Islam ciśnie Zachód, fundamentalistów mamy i prozachodnich prezydentów. W postawach obu nie gustuję, bo żadna nie jest twórcza. Nie chcę być małpą, która małpuje. Nie chcę zastygnąć w starym niczym amonit - kiedyś piękny, dziś zamieniony w kamień. Chcę samodzielnie tworzyć nowe. Coś dać od siebie światu. Dlatego właśnie poruszam się na rękach. Tak nie chodzili bowiem ani Sarmaci starożytni, ani zachodni biznesmeni. Pomiędzy ich szlakami wędruję własną drogą! - Lecz proszę pana, proszę pana! - wtrącił się świadek, schludny staruszek - ta pańska droga, to dla mnie błazenada.

Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka