W Przemyślu krzyże ustawiono przed wojną. Potem za komuny władza komunistyczna usunęła je.Potem je znowu postawiono. Teraz je znowu usunięto (nieznani sprawcy). To pokazuje, że kto usuwa krzyże, ten jest z komuną i z jej ohydą. Błądzi, jeśli sądzi, że on usuwa krzyże nie z takiej motywacji, jaka miąła komuna, tylko z jakiejś nowoczesnej, światłej motywacji. Komuna tez miała nowoczesną, światłą motywację. Komuna też zwalczała anachroniczny zabobon wiary. Nie chciała wiedzieć, że "nowoczesny" nie musi znaczyć "dobry", a "anachroniczny" - znaczyć zły.
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka