Pan Redaktor prowadzi w telewizji program, gdzie dyskutuje się, jak ograniczyć straszne wypadki drogowe. Łzy roni nad ofiarami, oburza się. Potem wsiada do samochodu i przekracza dozwoloną szybkość. Pan Policjant z namaszczeniem, ze słabo maskowaną wyższością, poucza kierowcę, jak groźne jest przekraczanie szybkości. Potem, gdy prywatnie jedzie swoim autem, przekracza dozwoloną szybkość. Pan Poseł uchwala przepisy, kodeksy wprowadzające przepisy ograniczające szybkość w pewnych sytuacjach. Cywilizuje, naprawia Polskę. Po uchwaleniu wsiada do samochodu i przekracza nakazaną uchwalonymi przez niego przepisami szybkość. Taki jest obyczaj. To jaki sens dyskutować o wypadkach obwiniając wszystkich i wszystko prócz siebie samego, który - każdy - łamie przepisy.
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka