Z notatki Tichego dowiedziałem się, że zmarł Mandelbrot - uczony od fraktali i teorii chaosu. On mieszkał w dzieciństwie w Warszawie, a potem wyemigrował - podobnie jak Tarski i wielu, wielu innych. To mi przypomniało radosny fakt, że polska ziemia jest płodna: tu rodzą się wybitni myśliciele i dobrzy pracownicy, którzy po opuszczeniu naszego kraju, po emigracji błyszczą i mają dokonania o światowym znaczeniu, lub przynajmniej rozwijają inne kraje. Iluż takich ludzi było! Więc polska ziemia jest płodna, tu wyhodowane sadzonki, jeśli zostaną w porę przesadzone do ziemi zagranicznej - rozkwitają. A jeśli nie zostaną przesadzone - najczęściej marnieją lub słabo się rozwijają - przynajmniej od pewnego czasu tak się dzieje. (Przed wojną w dwudziestoleciu bywało trochę inaczej - talenty zakwitały i tu: Banach, logicy, niektórzy inżynierowie itd. Lecz ci ludzie wykształcenie na ogół zdobyli jeszcze przed odzyskaniem niepodległości na najlepszych uczelniach zaborców lub na uczelniach Zachodu).
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka