Nie czytałem dotąd książek Olgi Tokarczuk, sądząc - nie wiem na jakiej podstawie, ściślej - bez żadnej podstawy, że to nie jest literatura dla mnie. (Podobnie miałem kiedyś z Gombrowiczem). Ale teraz ten Nobel, okazałem się cholernym snobem, co mi się nie podoba i zaczęło mnie korcić, żeby coś przeczytać, urobić sobie własne zdanie o tej twórczości itd. Broniłem się, ociągałem, ale w końcu uległem i przeczytałem jedną książkę Olgi Tokarczuk. Tam bohaterka tej książki ma, co jest na str. 221, myśl. Ona tej myśli nie wypowiada, nikogo z nią nie zapoznaje, tylko sobie ową myśl prywatnie i intymnie myśli. I jeszcze, zanim myśl tu przytoczę, podkreślę, że nie wiadomo czy to jest myśl Tokarczuk czy bohaterki książki Tokarczuk o nazwisku Duszejko, nie zawsze poglądy bohaterów książki są poglądami autorów książki, np u Sienkiewicza jeden z bohaterów jego książki Tuhaj-bej wypowiada swoje poglądy, ale to nie są poglądy Sienkiewicza. Szczególnie, że Duszejko osoba dobra, walcząc z potworami sama się stała potworem, przed czym ostrzegał Nietzsche: "Kto walczy z potworami, niech uważa, by sam się nie stał potworem". Myśl jest następująca: "To kraj [ chodzi o Polskę] neurotycznych indywidualistów, z których każdy, gdy tylko znajdzie się wśród innych, zaczyna ich pouczać, krytykować, obrażać i okazywać im swoją niewątpliwą wyższość". (Dalej jest jeszcze, że Czesi są inni - potrafią spokojnie dyskutować). Nie wiem czy Polacy tacy są albo czy przynajmniej większość Polaków taka jest, nie wiem też czy Czesi są inni. Ale ci Polacy, co pisują, zwykle anonimowo, w S24 czyli my, bardzo często tacy są - powiedzmy to z ręką na sercu, podobnie jak Polacy piszący w innych miejscach w internecie. Teraz pytanie: czy S24 jest istotną statystycznie próbą Polaków czy nie? Jeśli tak, to Duszejko może mieć rację, jeśli nie, to może nie mieć. Ta notka nie służy do atakowania Tokarczuk i proszę,żeby inni też przy okazji tej notki jej nie atakowali. Pisarze i wielcy ludzie nierzadko wypowiadają się o pewnych cechach swego narodu niepochlebnie, np Piłsudski, Norwid,Gombrowicz, Nietzsche, Kaczyński i wielu innych, literatura pisząca tylko, że naród autora jest wspaniały, nie okazuje się zazwyczaj dobrą literaturą.
PROTESTUJĘ przeciwko tytułowi, który Salon 24 nadał tej mojej notatce na stronie głównej ("Tokarczuk o Polsce"). To gwałcenie moich intencji, ja zaznaczyłem, że nie wiem czy to pogląd Tokarczuk czy Duszejko, Salon 24 swoim tytułem wbrew mnie twierdzi, że to pogląd Tokarczuk!
Komentarze