Wczoraj ,oglądając "W tyle wizji" /panie Wolski, błagam wymyśl pan lepszą nazwę!/ na TVP INFO niespodziewanie pojawił się obraz z VHS-sa/zapis obrazu z lat 80-tych/ z jakimś grającym perkusistą, niewyrażny obraz a potem obraz kontrolny. Prowadzący program, Magda Ogórek i Marcin Wolski pojawili się powtórnie na wizji bardzo wyraźnie skonfundowani, niewiedzący co się dzieje. Potem weszły Wiadomości flesz.
Co to było?
To było hakerskie wejście nie wiadomo z jakiego nadajnika w programnadawany na zywo przez profesjonalna telewizję mająca zabezpieczenia. Już raz, wydarzyła się podobna historia, na początku rządów Kurskiego.
Tak wtedy to wytłumaczono /sic!/
Zakłócenia sygnału TVP były celowe? EmiTel: To wina usterki, nie osób trzecich
23.01.2017 11:26
Przyczyną grudniowych zakłóceń w odbiorze TVP była usterka urządzeń. EmiTel potwierdził, że nie przyczyniły się do tego osoby trzecie. Natomiast liczba widzów, których dotknęły przerwy w sygnale nie przekroczyła 12 proc.
Trudno uwierzyć, że wtedy i dzisiaj to były usterki !