"Witaj z rana dupo zasrana!" tak zawołał z okna ojciec mojego kolegi do idącej chodnikiem zaprzyjaźnionej od lat sąsiadki. Wszyscy zbaranieli z sąsiadką włącznie na poranny dowcip nestora. tym bardziej, że jest to człowiek wykształcony, po dwóch dobrych fakultetach, czytający dobrą literaturę. Nagle coś się tam w mózgu nie tak połączyło i gdzieś kiedyś, może w dzieciństwie zasłyszana na warszawskiej ulicy wulgarna odzywka wykwitła jako dowcip z ust tetryka. Tak mi się to przypomniało jak przeczytałam, co Monika Olejnik wyrzuciła z siebie :
Tylko, że starszy pan jest już od lat na emeryturze i jego chwilowe skretynienie nie ma wpływu na masy a ta tetryczka niestety ma i jej zwapnienia w mózgu dają ostatnio co i raz znać. Z każdym dniem coraz dosadniej
Żałosne, że jej mocodawcy tego nie widzą, że już ich kompromituje a nie służy.
Mam konserwatywne poglądy. Z każdym chętnie rozmawiam. Jestem otwarta na poglądy inne od moich. Nie znoszę tylko chamstwa i cwaniactwa. Cenię ludzi honorowych. Radość życia to moja dewiza i staram się jej trzymać.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka