trescharchi trescharchi
1504
BLOG

Posłowie PiS popełnili plagiat?

trescharchi trescharchi Polityka Obserwuj notkę 28

 

24 kwietnia bieżącego roku został zarejestrowany Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Wolna Niedziela”. Jego założyciele stawiają sobie za cel zmiany w Kodeksie Pracy – tak by wprowadzić zakaz handlu w niedzielę. Żeby nie rzucać słów na wiatr, Komitet na swojej stronie internetowej zamieścił tekst uzasadnienia projektu ustawy wprowadzającego takowy zakaz. Zdaniem Krzysztofa Steckiewicza – pełnomocnika Komitetu – tekst ów powstał dobrze ponad miesiąc temu i on sam jest jego autorem. Pod projektem poczęto zbierać podpisy; by inicjatywa trafiła do Sejmu, potrzebnych jest 100 tysięcy podpisów obywateli. Obecnie Komitet ma ponad 40 tysięcy – ale na zebranie reszty pozostały mu trzy miesiące.

W tym samym czasie w Sejmie parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski, PSL-u i Platformy Obywatelskiej (porozumienie ponad podziałami? Szkoda że tak rzadko) rozpoczęli zbieranie podpisów pod projektem ustawy w sprawie zakazu handlu w niedzielę. Dziennikarze zadali sobie trud przeanalizowania obu projektów i odkryli, że teksty różnią się nieznacznie ledwie w kilku wypadkach. Poza tym są identyczne – nieomal słowo w słowo, przecinek w przecinek. Ze swojej strony posłowie dodali jedynie zapis o dopuszczeniu niedzielnej sprzedaży na stacjach benzynowych.

Komitet „Wolna Niedziela” zaprotestował: „…czemu to ma służyć – nie wiemy. Powoduje to tylko zamieszanie w społeczeństwie. W prasie pojawiły się teksty z naszej strony bezpodstawnie przypisane posłom. W związku z tym oświadczamy, iż nasza akcja obywatelska trwa nadal, podpisy zbieramy nadal i zamierzamy doprowadzić sprawę do końca…”. Poseł PiS – Andrzej Jaworski, aktywnie działający w parlamentarnym zespole do spraw przeciwdziałania ateizacji Polski powiedział mediom, że tekst powstał osiem miesięcy temu i został przesłany do „różnych organizacji”. Zdaniem Jaworskiego autorką projektu jest posłanka Izabela Kloc (PiS). Dziennikarze podążyli zatem do niej, a ona – ku ich zdziwieniu – stwierdziła, że nad projektem „wspólnie pracował zespół parlamentarny”.

Steckiewicz z Komitetu „Wolna Niedziela” upiera się, że to jego autorski tekst który napisał sam. Jest przekonany, że posłowie PiS po prostu splagiatowali jego uzasadnienie. Zapowiada powiadomienie Komisji Etyki Poselskiej i marszałek Sejmu. Podobno sprawa może skończyć się w sądzie. Może to byłoby najlepsze rozwiązanie, bo walkę słowo przeciwko słowu można ciągnąć w nieskończoność. Jeśli posłowie PiS popełnili plagiat czyjejś pracy – byłoby to nie w porządku i powinni przeprosić za „zerżnięcie” projektu ze strony internetowej Komitetu. Bo też i Steckiewicz – gdyby to on był beneficjentem projektu posłanki Kloc (która wypiera się osobistego autorstwa projektu) rozesłanego osiem miesięcy temu – nie miałby żadnego interesu w rozdmuchiwaniu sprawy i kierowaniu jej do sądu, gdzie bez mocnych dowodów na swoją wersję mógłby się skompromitować.

Swoją drogą – i jedni i drudzy działają w tym samym celu. Nawet słowo w słowo. Nie prościej byłoby się dogadać, pomóc sobie wzajemnie, zamiast obgryzać się po łydkach?

trescharchi
O mnie trescharchi

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (28)

Inne tematy w dziale Polityka