Ropa przysparza ostatnio samych problemów. Drożeje i, drożeje, jedni krzyczą - jest jej mało, drudzy - że na razie jeszcze starczy, i że nie powinna drożeć. Ważne jest jedno - trzeba się od niej uniezależnić. Arabskie kraje takie jak Dubaj już dawno przestały na ropie opierać swoją gospodarkę. Niestety - gospodarstwa domowe nie mogą na razie sobie na to pozwolić. Biopaliwa wytwarzane z rzepaku bądź z palm są fajne, ale przez nie żywność drożeje. Bo bardziej opłaca się sadzić coś na biopaliwa, niż na żywność.
Jakiś czas temu pomyślałem, że fajnie by było, jakby zmodyfikować genetycznie jakieś glony tak, by wytwarzały olej, lub coś innego, co mogłoby posłużyć do produkcji biopaliw. Inżynieria genetyczna poszła tak daleko, że można to zrobić. Oczywiście nie tylko ja na coś takiego wpadłem - to jest pierwsza myśl, która pojawia się w momencie rozpatrywania tego problemu.
Doczekałem się - KLM (linie lotnicze) ogłosiły, że za dwa lata ich samoloty będą latały na paliwach z alg (oczywiście na pewno nie wszystkie od razu). Na razie nie będą to jeszcze 'morskie' hodowle - firma AlgaeLink opracowała foto-bioreaktor, w którym algi sobie pływają, chłoną światło przez rury, chłoną dwutlenek węgla - i poza ubocznym produktem jakim jest tlen produkują też biomasę z olejem. Czyli - nawet diesel'a będzie można z alg uzyskać. Z biomasy do paliwa to już mały krok jest. Firma, która ma współpracować z KLM opracowała metodę uzyskiwania oleju z biomasy z alg bez użycia chemikaliów bądź prasy. Produkcja jest ekonomiczna - aby w ciągu godziny przerobić 45m3 biomasy potrzeba 26kW, 50% biomasy zamienia się w olej (niestety nie wiem, czy to 50% masy, czy objętości, więc zakładam, że masy). Tak - są takie algi, które zawierają 50% oleju, produkcja biodiesel'a z nich wydaje się świetnym pomysłem.
To jest dopiero wykorzystanie energii słonecznej - żadne kolektory, żadne ogniwa fotowoltaiczne, po prostu - pływa sobie zielona woda w przezroczystych rurach ;). Od wielu lat na Ziemi energia słoneczna zamieniana jest na tę magazynowaną w organicznych nośnikach, jakimi są rośliny. Wystarczy nauczyć się z tego korzystać nie tylko w celu napędzenia naszych ciał, trzeba nauczyć korzystać z takiej energii silniki spalinowe, jeżeli chcemy je jeszcze przez parę lat wykorzystywać.
Pozostaje pytanie - czy technologia jest droga. Reaktor, który przerabia 45m3 na godzinę kosztuje niebotyczne pieniądze - 70.000 euro ;). Cen alg jeszcze nie znalazłem, ale one się całe szczęście cały czas rozmnażają.
I super - na razie jeszcze alg dużo nie jemy, więc biopaliwa tworzone w ten sposób nie podniosą cen żywności. Nie spowodują też wycinki lasów pod uprawę palm - chociaż, gdy będą budowane na ziemi, również zajmą powierzchnię. Co prawda lepiej ją wykorzystają niż rośliny sadzone w ziemi, ale to może być ryzyko. Ale - doskonale rosną na pustyniach - im więcej słońca, tym więcej energii, można więc wykorzystać Saharę ;)
Za dwa lata samoloty będą na tym latać. Nieźle. I to w Holandii to wymyślili ;) A u nas ? Jakieś lasery o innej niebieskości niż ta znana wcześniej ;)
Nie tylko KLM interesuje się paliwem z alg, Shell w zeszłym roku też się tym zainteresował, nowy trend się zrobił. I bardzo dobrze.
Ciekawe, czy możliwe by było zrobienie samochodu z wbudowanym foto-bioreaktorem. Czy reaktor o wielkości nadającej się do wstawienia do samochodu mógłby w ciągu dnia wyprodukować oleju na przejechanie powiedzmy 200 kilometrów. Do rozwoju alg potrzebny jest dwutlenek węgla - byłby brany ze spalania oleju, z rury wydechowej - się dziura ozonowa ucieszy na pewno ;) Trzeba by było tylko lać jakieś nawozy do samochodu, i stawiać go na słońcu. Byłby to naprawdę żywy samochód. A jak się go zacznie udoskonalać, to po pięćdziesięciu latach może nawet uzyskamy konia ;) ?
jestem z białka
Gęby za lud krzyczące sam lud w końcu znudzą,
I twarze lud bawiące na końcu lud znudzą.
Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imion miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.
a to nasz wieszcz narodowy, jakże przewidujący nasze czasy - a tak dawno temu te słowa pisał
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka