Dlaczego poruszam właśnie ten temat ?, ponieważ kiedy sam amatorsko tworzę ten blog sam wiem jak to z tym jest. Pisząc o polityce mam wrażenie że pewnie 100 innych osób napisze o tej samej sprawie tak samo lub bardzo podobnie, natomiast 1000 podobnie. Scenariusze, Książki, Filmy nie jest to łatwy okres dla tych osób które się tym zajmują. Pisząc scenariusz ma się wrażenie że wpadniesz w przeklęty krąg, bo tak naprawdę każdy z osobna przez swoje wcześniejsze doświadczenie dostrzeże w twoim filmie, scenariuszu coś z innych i oskarży Cię o to że to właśnie Ty od kogoś ściągasz, och jak łatwo kiedyś było tworzyć artystom z dawnych lat....
Ale tak naprawdę nie masz innego wyboru bo przez to właśnie że obejrzałeś setki filmów i przeczytałeś mnóstwo książek sam już nie wiesz czy to był tylko film czy może ktoś Ci o tym mówił i jesteś narażony i w twojej głowie pozostaje miliony scen pomysłów itp. Kiedyś czytałem fajny artykuł w pewnej gazecie że największa liczba wynalazców to Ci którzy nie mieli wcześniej zetknięcia z daną dziedziną, dużo w tym racji ale czy tak naprawdę gdybym nie czytał książek i nie oglądał filmów oraz spektakli mógłbym napisać coś nowego ciekawego ?, trochę się z tym nie zgadzam, możliwe że byłoby to łatwiejsze i oczywiście też wykluczyłoby to poziom pomyłki i przeniesienia kogoś pomysłu we własny projekt ale tak naprawdę w niskim procencie, człowiek żyjący w USA może mieć tą samą koncepcję co Ty nigdy nie czytając twoich dzieł, taki po prostu wielki jest świat i P(A) = 99% ;)
Dlatego często mam problemy i zaniechuję napisanie czegoś bo nie chcę pisać czegoś kto kiedyś już o tym mówił, i jestem pewien że to co dzisiaj napisałem też wcześniej się ukazało w wielu wersjach ale cóż trzeba się przełamywać i twardym być jak Roman Bratny ;)
Inne tematy w dziale Polityka