Chyba nikt (nawet najzagorzalsi oponenci) rozsądny nie ośmieli się negować, iż Aleksander Ścios to wybitna postać polskiej blogosfery. Dlatego też wszystkim rekomenduję lekturę ostatniej, ważnej notki tego blogera pt.: „Oferta dla radykałów”; vide: http://bezdekretu.blogspot.com/, zaczynającej się od słów: „Słuchając deklaracji prezydenta Dudy o „odbudowywaniu wspólnoty” oraz zaproszeń pani Szydło kierowanych do „każdego Polaka, (…) i tych, którzy dokonywali innych wyborów”,zadaję sobie pytanie – jakie miejsce w planowanym scenariuszu „napraw” i „dobrych zmian” przypadnie tym, którzy „myśląc Polska”, nie chcą zacieśniać fałszywych więzi z apatrydami i domagają się wystawienia uczciwego rachunku za lata destrukcyjnej polityki reżimu?”
W konkluzji swej notki, Aleksander Ścios stwierdza: „(…) już dziś panie i panowie z Prawa i Sprawiedliwości powinni poważnie pomyśleć o „ofercie” dla „kontrowersyjnych radykałów” i w miejsce bełkotliwych (acz politpoprawnych) dywagacji, udzielić jasnych odpowiedzi na zasadnicze pytania (…)”,spośród których jedno doskonale koresponduje z treścią mojej notki pt.: „Profesjonalna demolka Pierwszego Prezesa SN. Dość TRUST. Teraz CONTROL.”; vide: http://karioka.salon24.pl/658040,profesjonalna-demolka-pierwszego-prezesa-sn-dosc-trust-teraz-control :
„jakie kroki zostaną podjęte w celu stworzenia polskiego wymiaru sprawiedliwości – a wcześniej ukarania sędziów i prokuratorów wysługujący się reżimowi oraz rozbicia prawniczych klanów, wywodzących się z czasów „socjalistycznej praworządności”?”,
słusznie dodając: „Te i wiele innych pytań, powinny być zadane
ludziom chcącym uchodzić za naszych reprezentantów. Jeśli politycy PiS nie potrafią lub nie chcą sformułować takiej „oferty” , nie powinni się dziwić, gdy „twardy” elektorat rozpłynie się wśród neoesbeckich „alternatyw politycznych” lub porzuci oczekiwania związane z partią Kaczyńskiego i pójdzie drogą długiego marszu.”
W kontekście tego, że nawet były prezydent, Aleksander Kwaśniewski, uznaje prokuraturę za najbardziej zdemoralizowaną instytucję państwa, nikt uczciwy przy zdrowych zmysłach nie odważy się przeciwstawiać cywilizowanym formom sanacji polskiego wymiaru sprawiedliwości, która jest wykluczona bez znaczących zmian personalnych.
Miliony Polaków, którzy oddały swój głos na Pawła Kukiza, potwierdzają ogromną chęć realnych ZMIAN, które w żadnym razie nie mogą sprowadzać się (po wyborach) do jakiegoś współczesnego wariantu „grubej kreski” i ponownego zblatowania wszystkich ze wszystkimi. Taki „numer” jedynie przyspieszyłby wybuch prawdziwego społecznego niezadowolenia, którego PiS już by nie zdyskontowała… Dlatego notka Aleksandra Ściosa jest tak niezwykle ważna dla polityków PiS, którzy nie wszyscy, nie zawsze i nie w pełni są świadomi powagi obecnej sytuacji.
PS Każdego, kto ma świadomość jak ważną dla normalnego funkcjonowania gospodarki jest sprawny i działający zgodnie z prawem wymiar sprawiedliwości musi zastanowić stwierdzenie zawarte w dzisiejszym wywiadzie, jakiego Polska Times udzieliła Wiceprezes PiS, Beata Szydło: „Skupimy się na gospodarce, na sprawach społecznych, na rozwoju. To priorytety. Natomiast bez sprawnego funkcjonowania państwa zmian nie da się wprowadzić. Trzeba skończyć z biernością, niemożnością i bylejakością. Od wyjaśniania nieprawidłowości i afer są w państwie powołane do tego instytucje, których obowiązkiem jest czuwanie nad praworządnością.” Niestety, zdaje się ono sugerować niezrozumiałe oczekiwania właściwego działania od aparatu wymiaru sprawiedliwości i służb specjalnych znajdujących się w stanie degrengolady.
Inne tematy w dziale Polityka
