Twoje Wiadomości Twoje Wiadomości
161
BLOG

POPIS w polityce

Twoje Wiadomości Twoje Wiadomości Polityka Obserwuj notkę 0

  

 

Nie lubię polityki, bo ta zawładnęła wszystkimi mediami. Z polityką dziś każdy budzi się i zasypia.  Z polityką je śniadanie, obiad i kolację. Od rana do nocy, a czasami nawet po północy nazwiska polityków i ich twarze nie schodzą z afiszy medialnych.

Otwieram rano gazetę, a z niej wyskakuje Jarosław Kaczyński. A zaraz za nim pędzi z  piórem jak z miotłą bloger, dziennikarz, a nawet felietonista.  Nie ma praktycznie dnia i godziny, by ktoś nie zmydlił głowy Jarosława Kaczyńskiego. Nie jestem fanką  żadnej partii, ani żadnego polityka. Ale też nazwisko Kaczyńskiego czy Kwaśniewskiego nie  wzbudza we mnie tyle nienawiści co nazwisko Kaczyńskiego u Niesiolowskiego, Nałęcza, Palikota czy Wałęsy tudzież u innych pomniejszych "braci -antykaczyńskich”. Ale, ci wymienieni z nazwiska są niekwestionowanymi liderami w nagonce na Kaczyńskich. Zatem zostańmy przy nich. Ostatnio profesor Nałęcz  bryluje w mediach ze sztandarem na ustach i hasłem "atykaczyńskich". W wywiadzie dla Olejnik obwieścił światu kompromitację Marty Kaczyńskiej, bo ta skrytykowała wypowiedź dziadka Bartoszewskiego dla gazety niemieckiej „Die Welta”.

 Zbyt młoda na krytykę stwierdził prof. Nałęcz. I  w tym tkwi istota jej kompromitacji - koń by się uśmiał.  Staruszek bzdury wygaduje, starość mu pamięć bełta, ale tego profesor Nałęcz  nie dostrzega. Przez bielmo okularów widzi zło w Kaczyńskich.

 

cały artykuł czytaj w:

Twoich Wiadmościach

 

 

Twoje Życie, Twoje Miejsce, Twỏj Prestiż.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka