Twoje Wiadomości Twoje Wiadomości
631
BLOG

Cisza wyborcza: za i przeciw

Twoje Wiadomości Twoje Wiadomości Polityka Obserwuj notkę 0

 

Cisza wyborcza – to czas, w którym pod groźbą kary zabroniony jest jakikolwiek sposób agitacji. Zakazem objęte są wszelkie wystąpienia i manifestacje polityczne, audycje i programy radiowe oraz telewizyjne z udziałem kandydatów, zakaz obejmuje też publikacje.

 Nie można rozwieszać plakatów i publikować sondaży wyborczych. Zakaz prowadzenia kampanii wyborczej w okresie ciszy wyborczej obejmuje również  internet. Jak wyjaśnia PKW publikacje mające  także charakter agitacyjny umieszczone w internecie do godz. 24.00 dnia 7.X  mogą w nim pozostać.  W czasie ciszy wyborczej w internecie można zamieszczać wyłącznie materiały nie mające charakteru agitacji na rzecz partii i kandydatów.  

Z założenia cisza wyborcza ma służyć refleksji i zastanowieniu się na kogo oddać głos. W ustawodawstwie wielu krajów cisza wyborcza nie występuje, to jednak pomiędzy partiami i politykami istnieje tzw. umowa dżentelmeńska, której należy przestrzegać. U nas wciąż za mało dżentelmenów, by takie umowy zawierać.

Ciszę wyborczę odbieram jako czas odpoczynku od naszych polityków, od wzajemnych ataków  zwolenników i przeciwników racji i bezsensów; cisza wyborcza to dwa dni spokoju od tzw. bieżączki, która wielu kładzie się bielmem na oczy... O ciszy wyborczej jedni mówią super, inni krzyczą cenzura... Posłuchajmy zatem jednych i drugich. Dwa przykłady z materiałów za i przeciw:

"O ciszy można, to piszę. I nudzą mnie jakieś wyssane z palca argumenty, że to po to, by wyborca pomedytował nad właściwym wyborem, albo oczywistości, że to jakaś głupia cenzura.

Cisza wyborcza jest przede wszystkim nudna, zaś ja jestem za nawalanką! Niech jucha płynie rynsztokami, jak to się śpiewa w Marsyliance; niech czołgają Tuska po bruku, niech strzelają werbalnie do Kaczora, niech się Korwin wydurnia do ostatniej chwili; niech Kwaśniewski przewraca się na urnę, niech Palikot agituje za dmuchaną lalką, a fotoreporterzy i kamerzyści nawzajem się depczą w tłoku; niech dziennikarki padają na glebę gubiąc pantofle, a ich protest ginie zagłuszony wyciem tłuszczy!

Niech politycy i ich zwolennicy nawalają się po gębach, gryzą w łydki i wpijają zębami w szyje! Niech oddziały partyjne okładają się bejsbolami pod ostatnim niezalepionym kawałkiem płotu na budowie mostu wzdłuż rzeki! Nie ma, kurde, lekko, ani to tamto! Sezon ochronny może być na żubry albo łosie, ale jak ktoś chce, żebyśmy go utrzymywali przez najbliższe lata - musi się sprawdzić jako twardziel i dostarczyć widowiska!"

źródło -  http://zezem.salon24.pl/351682,krew-sex-i-przemoc

"W Polsce cisza musi istnieć, ponieważ polskiej polityce brakuje kultury. Gdyby zlikwidowano ciszę, to każde wybory przebiegałyby w atmosferze skandalu, wrzasków oraz agresji. Politycy i ich zwolennicy agitowaliby przed lokalami wyborczymi, jedni atakowaliby drugich, wyborcy byliby nagabywani. W dodatku zawsze pojawiałyby się grupy ludzi uważające, że ktoś gdzieś w dniu głosowania manipuluje, oszukuje itd. Byłaby irytująca sytuacja."

źródło -  http://francis.de.salon24.pl/351848,dlaczego-w-polsce-musi-istniec-cisza-wyborcza

Myślę, że dwa dni od polityki nikomu nie zaszkodzi, może zauważymy wtedy, że są inne równie ważne tematy.

autor Sława Kornacka

tekst opublikowano pierwotnie:

Twoje Wiadmosci.com.pl

 

 

Twoje Życie, Twoje Miejsce, Twỏj Prestiż.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka