Audyt... Bycie posłem to wielki obowiązek ale też wielki luksus. Przyjrzyjmy się o co tak naprawdę walczyli kandydaci na posłów. Co jeszcze obok pensji poselskiej dostaną posłowie z państwowej kasy czyli co fundują sobie z naszych pieniędzy.
Jak donosi Fakt, kancelaria Sejmu zleciła jednej z agencji mieszkaniowej znalezienie 130 mieszkań w odległości nie dalej niż 10 minut do Sejmu. tak by poseł mógł spacerkiem dojść do pracy. Dlaczego, nie w hotelu lecz na mieście? Okazuje się, że dla niektórych hotel sejmowy jest niewygodny, bo za mały. Niektórzy chcą mieszkać za państwowe pieniądze luksusowo i z rodzinami.
Koszt wynajmu w centrum Warszawy 2-pokojowego mieszkania wynosi ok. 2000 złotych. Zatem w tej kadencji sejmowej na ten cel wydamy my Obywatele 13 mln złotych. Jak podaje Fakt z takich wygód korzystali w poprzedniej kadencji m.in. „poseł PiS Adam Hofman (31 l.) i przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski (37 l.), którzy do tych warszawskich mieszkań na koszt podatników sprowadzili całe rodziny. „
Policzmy zatem, ile obok pensji Kancelaria Sejmu wydaje z naszego portfela na demokratyczną instytucję "POSŁA"
2 tys. zł - Tyle pieniędzy co miesiąc dostaje poseł na wynajęcie mieszkania w stolicy, pod warunkiem, że jest spoza Warszawy. Ten z Warszawy może dojeżdżać choćby mieszkał na końcu miasta.
12 tys. to pensja posła, którą co miesiąc dostaje. Znając jednak zaradność naszych posłów w tej kadencji zapewne wzrośnie, bo skoro koszty utrzymania drożeją, to ubóstwo może zaglądać do "garnuszka" podatnika, nigdy jednak do portfela posła.
Jeśli myślicie, że to już wszystko to jesteście w błędzie, poseł lubi mieć mieszkanie blisko pracy, ale to nie znaczy, że na piechotę chodzi. Rachujemy wszystko razem...
13 mln zł - Wynajęcie 130 mieszkań na cztery lata kadencji Sejmu będzie nas kosztowało kilkanaście milionów
80 tys. zł - Tyle wydajemy co miesiąc na sejmową flotę samochodów, które wożą posłów
18,5 mln zł - Posłowie mogą za darmo latać samolotami. Koszty pokrywa Sejm (wydatki z 2010 r.)
11 mln zł - Za paliwo do swych aut posłowie też nie muszą płacić. Funduje im to kasa Sejmu. Tyle kosztowało paliwo dla posłów w 2010 r.
6, 7 mln zł - pensja posłów
_____________________
razem: 50 mln złotych
A przecież kampania wyborcza to kolejne miliony. Te plakaty , afisze, autobusy , bagatela to tylko 80 mln złotych
W POlsce bieda aż piszczy , ale bos poseł ma miliony.
Proponuję zmienić wybory. Po co nam kampania wyborcza? Skoro i tak wygrywa "bieda z nędzą" . Zrezygnujmy z tej demokracji na poczet systemu wyborów LOSOWYCH . Zaoszczędzimy jako naród grube miliony. Wrzucimy losy posłów do TUBY, maszyna wylosuje może nawet lepiej niż cały naród. A na pewno dużo taniej. A może zrezygnować też z instytucji POSŁA i LOSOWAĆ BEZPOŚREDNIO RZĄD I PREMIERA , ale nie z klucza partyjnego lecz pośród fachowców.
Utopijne marzenia.... skoro Polski na dobrą sprawę już nie ma skoro 5,5 mln młodych ludzi na emigracji , którzy na pewno do kraju już nie wrócą, bo i po co nadto 9 mln dzieci czyli jest nas w kraju dorosłych 22 mln z czego 10 % to bezrobotni czyli 2,2 mln , emeryci i renciści ok. 10 mln czyli 10 mln osób pracujących.
Wszystkiego dobrego zatem na nowej drodze życia...
autor Sława Kornacka
pierwotnie opublikowano
www. twoje wiadomości.com.pl
źródło:
WP Fakt.pl