gazeta.pl
gazeta.pl
Tyndlale Tyndlale
882
BLOG

Osłonowy bubel czyli kto nie dostanie nowego dodatku antyinflacyjnego.

Tyndlale Tyndlale Inflacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 7
Dodatek osłonowy czyli co uchwalił w czwartek Sejm i dlaczego niektóre rodziny nie skorzystają ze wsparcia.

       Kilka godzin temu (czwartek 9 grudnia)  Sejm uchwalił ustawę o dodatku osłonowym regulującą zasady przyznawania nowego świadczenia, które ma być finansową protezą dla osób, które najbardziej dotyka szalejąca w Polsce inflacja (czyt. drożyzna). Premier Mateusz Morawiecki 2 tygodnie temu wyjaśniał, że ma to być „wsparcie skierowane do polskich rodzin, które ma rekompensować nagły wzrost cen żywności”. Projekt ustawy wprowadzające ten szczodry prezent został błyskawicznie przyjęty przez rząd i w ciągu zaledwie 2 dni uchwalony przez Sejm. I może właśnie ten pośpiech połączony z legendarną już nieudolnością legislacyjną tej rządowej ekipy sprawiły, że uchwalona właśnie ustawa to zwykły bubel. Ale po kolei.
       Ustawa określa kto może ubiegać o nowe świadczenie, które nazwane zostało dodatkiem osłonowym. Będzie ono przysługiwać tym osobom, których dochód miesięczny nie przekracza 2,1 tys. zł w przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego oraz 1,5 tys. zł w przypadku gospodarstw wieloosobowych. Wysokość wsparcia będzie uzależniona od dwóch czynników: od ilości osób
w naszym gospodarstwie domowym oraz od tego czym opalamy dom lub mieszkanie. Jeżeli ogrzewamy się węglem to dodatek osłonowy wyniesie 500 zł dla gospodarstwa domowego jednoosobowego, 750 zł dla gospodarstwa domowego składające się z dwóch-trzech osób, 1062,50 zł dla gospodarstwa składającego się z czterech-pięciu osób i 1437,50 zł dla gospodarstwa składającego się z co najmniej sześciu osób. Natomiast dla pozostałych osób (nie ogrzewających się węglem) świadczenie ma wynosić 400 zł dla gospodarstwa domowego jednoosobowego, 600 zł dla gospodarstwa, które liczą od dwóch-trzech osób, 850 zł dla gospodarstwa składającego się z czterech-pięciu osób, a 1150 zł dla gospodarstwa, w którym jest co najmniej sześć osób. Jak na wszystko razie pięknie i klarownie prawda? No nie do końca…Zastanówmy się i poszukajmy w ustawie odpowiedzi na podstawie pytanie: za jaki okres ma być ustalany dochód rodziny kwalifikujący do otrzymania dodatku? Ktoś wie? Będą brane pod uwagę dochody za ostatni miesiąc? A może za ostatni kwartał? A może za ostatni rok? Odpowiedzi brak w tej ustawie. Ustawa na ten temat milczy jak grób. Ale szukajmy dalej….JEST! Oto tajemniczo brzmiący art. 2 ust. 11 tej ustawy:  „do ustalenia przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta wysokości przeciętnego miesięcznego dochodu, o którym mowa w art. 1  ust.  1, stosuje się odpowiednio art. 411 ust. 10j–10o i 10r ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r.  – Prawo ochrony środowiska.” Zajrzyjmy więc do ustawy prawo ochrony środowiska skoro ustawa o dodatku nas tam odsyła. Co tam mamy? Coś takiego - art. 411 ust. 10k:

Wysokość przeciętnego miesięcznego dochodu, o którym mowa w ust. 10g, ustalana jest na podstawie dochodów osiągniętych w:
1) przedostatnim roku kalendarzowym poprzedzającym rok, w którym złożono
żądanie wydania zaświadczenia, o którym mowa w ust. 10g – w przypadku
żądania złożonego w okresie od dnia 1 stycznia do dnia 31 lipca danego roku;
2) ostatnim roku kalendarzowym poprzedzającym rok, w którym złożono
żądanie
wydania zaświadczenia, o którym mowa w ust. 10g – w przypadku
żądania złożonego w okresie od dnia 1 sierpnia do dnia 31 grudnia danego
roku.”

       Tłumacząc z prawniczego bełkotu na język ludzki, przepis ten oznacza, że jak ktoś złoży w 2022 r. wniosek o wypłatę dodatku osłonowego i zrobi to przed 1 sierpnia 2022 r. to do ustalenia czy jego dochody mieszczą się w kryterium dochodowym i tym samym kwalifikują do dodatku będą brane jego zarobki z roku 2020! A jak wniosek złoży po 1 sierpnia to gmina podliczy dochody z roku 2021r. !
       Dlatego kochana Polko i kochany Polaku, jeżeli w tym roku straciłeś pracę (wiadomo pandemia jest wirus grasuje) lub zamknąłeś działalność gospodarczą, to niestety ale gmina i tak będzie brałą pod uwagę twój dochód sprzed prawie 2 lat – z roku 2020 r. Czyli z okresu kiedy miałeś robotę i zarabiałeś pieniądze. Mówiąc inaczej gminy nie będzie interesować Twoja aktualna sytuacja materialna tylko twój stan majątkowy sprzed dwóch lat właśnie. Ale to sprytnie sobie wymyślił prawda? Straciłeś robotę podczas 4 fali koronawirusa? Sorry, ale rządu to nie obchodzi czy Ty teraz jesteś biedny czy bogaty. Nie interesuje go ile teraz zarabiasz i czy w ogóle zarabiasz. Rządu interesuje przeszłość – jak ci się wiodło 2 lata temu.
        Może to tylko błąd,  a może to i celowy zabieg aby zaoszczędzić trochę grosza. A kto ich tam wie...I znów trzeba będzie kibicować Senatowi czyli opozycji aby naprawiła ten bubel.  Czy tak będzie -pożyjemy zobaczymy.

Tyndlale
O mnie Tyndlale

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka