Wczoraj mało byłam w domu, ale coś się o uszy obiło, że premier Tusk przedstawił strategię dla Polski - Polska 2030...W tzw miedzyczasie zaglądałam na portale, jakoś na czołówkach temat nie wisi...
Domyślam się dlaczego, jest mało rewolucyjny...Staruszkowie, zatrudnienie...kogo to obchodzi ?
A ponieważ od tygodnia ( na Salonie też ) ciągle podpowiada się co ma zrobić PIS, kogo wyznaczyć na prezesa, kogo na prezydenta, czuję się uprawniona do dawania rad Tuskowi.
Trzeba iść na całość ; Polska 2100 to program, który może porwać, zwłaszcza młodzież...
W 2100 roku na pewno nie będzie tych wstrętnych Kaczorów....Ktos powie, że Tuska też nie będzie...ależ można temu zapobiec ...Tuska się sklonuje, od razu w pięciu egzemplarzach.
Jeden - prezydent, drugi - premier, trzeci - szef partii, czwarty - piłkarz, piąty - na wszelki wypadek ( np kiedy jakiś minister będzie wierzgać zawsze Tusk5 może go zastąpić)
Przy pomocy hormonów wzrostu podgoni się nieco hodowlę klonów, na 2010 będzie jak znalazł.
Staruszków też żadnych nie będzie - do 2100 roku słuzba zdrowia skurczy się do kilku specjalności - klonowanie, psychiatria ( ograniczona do wmawiania pacjentom, że jest wspaniale i/lub zachety do szybkiej eutanazji ).
A w czasie klonowania będzie się wszczepiało gen miłości do Platformy oraz gen odpowiednich ( odpowiednich oczywiście dla państwa ) talentów.
Jak będą potrzebni budowlańcy, to będziemy klonować budowlańców, jak przyda się hydraulik...itd.
NIE będziemy budować żadnych dróg...W TVN24 już przeprowadzono udaną teleportację dziennikarki, kupimy technologię od ITI i będzie git.
W ogóle, jeżeli już musimy coś budować, to wg następującego schematu:
Za pieniądze państwowe buduje prywatna firma.Piszę to pod wrażeniem nocnego powrotu z imprezki - mam blisko stadion Legii, dziwiłam się, że rośnie tak szybko...Teraz już wiem !! Budują nawet w nocy !
Oczywiście pozostają jeszcze szczegóły, ale te się dopracuje...
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka