Dziennikarze - uzupełnienie do tekstu Rosemanna

Wiele osób porównuje wystąpienia Palikota do odzywek Leppera,niektórzy przywołują jeszcze Niesiołowskiego lub Wałęsę ( właśnie,wszyscy się zastanawiają gdzie jest Tusk a ja się pytam co z Wałęsą ???)...Ja jednak widzę wiele różnic w traktowaniu tych osób przez media. Lepper zdecydowanie został wypromowany przez media.Nie wiem dlaczego,mogę się tylko domyślać (Andrzej,ratuj !). I tu dotykamy sedna problemu.Nie chcę wrzucać wszystkich dziennikarzy do jednego wora ( raz to zrobiłam i od razu pan Janke mnie skarcił).Wierzę,że część jest dziennikarzami. Ale większość jest pracownikami mediów. Jedni bezrefleksyjnie gonią za wierszówką - tych potrafię jeszcze zrozumieć - inni kreują nam scenę polityczną.I ci są bardzo niebezpieczni - bo taki Kaczyński,Tusk,Miller jednak ponoszą jakąś odpowiedzialność,choćby tylko polityczną. Oni nie ponoszą żadnej,a mają większy wpływ .Pamiętacie prowokację z taśmami Beger ? To też już było o jeden most za daleko - a przecież jeszcze dostali nagrodę. Wałęsa - kiedy był niewygodny był gnojony w każdej stacji i każdej gazecie.Młodzi nie mogą tego pamiętać,przejrzenie teraz wszystkiego może zająć wiele czasu.Ale te darcie szat nad wypowiedzią Wałęsy do Mazowieckiego ! (stłucz pan termometr,nie będzie pan miał gorączki).Miało to być chamstwo w najczystszej postaci.Teraz można tylko wzruszyć ramionami . Nie będę ciągnąć wątku z zapraszaniem Palikota,Niesiołowskiego... Chcę wierzyć,że to nie kreacja,tylko lenistwo - łatwiej jest posadzić naprzeciwko siebie Kurskiego i Niesiołowskiego i patrzeć jak się naparzają. Ale tu apel do dziennikarzy (do kreatorów nie ma co apelować,oni doskonale wiedzą co robią): Bardzo źle się bawicie,panowie ! Polska nie bez powodów jest postrzegana jako kraj ksenofobiczny,antysemicki,nieprzyjazny mniejszościom seksualnym. I dotyczy to nie takich zgredów jak ja ale młodzieży.Ja już swoje przeżyłam i wbrew wyobrażeniom Galopka naprawdę mało mnie gorszy. Mam jednak dużo do czynienia z młodzieżą( taka około 20-24 lat).Jestem przerażona ich nietolerancją ! O chamstwie nie chce mi się wspominać,bo ono nie jest związane z wiekiem ani wykształceniem. Polityczna poprawność posunięta do granic absurdu ( święta zimowe) może śmieszyć. Ale tolerowanie i nagłaśnianie głupot Palikota to drugie. Czy naprawdę nie możecie znaleźć złotego środka ??? Czy nie widzicie różnicy między bulwarówkami a porządną gazetą ? Może kryzys was otrzeźwi. Ja naprawdę lubię papierowe gazety - nie tylko ja. Jeżeli nawet wierzycie tylko w wierszówkę to weźcie takich jak ja pod uwagę. Wiem co piszę,naprawdę macie duży wpływ na społeczeństwo - ta sama młodzież,jednak pod wpływem mediów raczej,a nie kościoła,przestała traktować aborcję jako jeden ze środków zapobiegania ciąży