Błoto smoleńskie wciąga powoli

Błoto smoleńskie ma dziwne właściwości. Rozbija się na nim w drobny mak solidny samolot, do dzisiaj nikt nie widział na oczy kokpitu, w którym przebywały tłumy bo tak jest twarde, ale najwazniejsza jego właściwość to... Powolne wciąganie każdego, kto choćby myślą, mową, uczynkiem lub zaniedbaniem otarł się kiedykolwiek o to błoto.
Edmund Klich, Jerzy Miller, Tomasz Arabski, cały 36 Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego...lista będzie się wydłużać i wydłużać.
Edmund Klich nie zdołał się ukryć za immunitetem senatorskim, zapewne zostanie też odwołany z przewodniczenia KBWL - wniosek został złożony. Pan Miller mimo starań aby w kontekście sytuacyjnym umieścić generała Błasika w kokpicie rozstał się z funkcją ministra MSWiA. Tomasz Arabski został oceniony przez wyborców - nie dostał się z 2 miejsca w opanowanym przez PO Gdańsku. Widziałam go tylko raz po wyborach - siedział za Tuskiem w Parlamencie Europejskim - w Polsce nie ma ochoty pokazywać się ludziom na oczy.
A Pułk? Ja rozumiem - wojsko, rozkazy, ale...naprawdę warto było milczeć, kiedy Generała obrzucano błotem? Nie smoleńskim, jak najbardziej polskim. Pułk rozformowano i słusznie - do lotów weekendowych wystarczą cywilne embraery.
Mikołaj Przybył w szpitalu psychiatrycznym, ważą się losy Parulskiego.
Graś , który w te pędy przepraszał złodziei rosyjskich nie widzi powodów, aby przeprosić panią Ewę Błasik.Nie wiem jak pani Ewa - trudno  mi za Nią decydować - mnie przeprosiny chama do niczego niepotrzebne.
A Ci ze Smoleńska? Wiem jak wyglądały ich groby 1 listopada w całym kraju. Widziałam zdjęcia, notatki. Wiem jak wyglądają na co dzień te z Powązek - bywam tam często, niedaleko pracuję. I będą tak wyglądać za wiele lat - bo wchodzę zawsze tym wejściem przy którym jest grób pułkownika Kuklińskiego - tam zawsze kwiaty, znicze, wieńce. Ich nazwiska będą błyszczeć jak złoto za 100, 200 lat. A nazwiska tych którzy obrzucali ich błotem będą zhańbione na zawsze. Ale ja liczę też na karę doczesną, nie tylko wieczną. I mam nadzieję, że doczekam.