Religią z supermarketu nazywałam wybiórcze traktowanie przykazań, nakazów, zakazów. Wybiera się to, co nam pasuje, resztę się pomija.
Nie ma sensu podawać przykładów, każdy zna na kopy.
No i Nasi Rządzący wyznają też wybiórczo Religię Europejską. W zależności od okoliczności Premier będzie na tle tabelek udowadniał nam, że benzyna w Polsce jest najtańsza, bo w Szwecji, bo w Niemczech, bo we Francji...Teraz biega od debaty do debaty i udowadnia, że Wszystkie Kraje Europejskie mają wyższy wiek emerytalny więc my też musimy podwyższyć.Już nawet nie mówię, że nie wszystkie - w dobie internetu wystarczy parę minut aby sprawdzić. Nie, mnie chodzi o te wybiórcze działania.
Panie Premierze! Mam napisać czym, oprócz wieku emerytalnego różnimy się od Krajów Europejskich? Wołowej skóry by nie starczyło!
Ale może napiszę tylko o pracy, bezrobociu i emeryturach - litościwie pomijając nasze 38 miejsce jeśli chodzi o średni wiek życia i naszą wspaniałą opiekę lekarską.
No więc przede wszystkim w Innych Krajach Europejskich ( mówię tak jak Pan - nie będę się rozdrabniać) nie można człowiekiem dowolnie pomiatać.Nie mam pojęcia, czy obowiązuje tam 378 nowelizacja Kodeksu Pracy, ale nikt nie ośmieli się traktować pracownika tak, jak u nas. A u nas bywa, że nie otrzymuje na czas wypłaty chociaż nie jest to wynikiem bankructwa pracodawcy.Ciągle pamiętam człowieka stojącego na dźwigu budowlanym w Lublinie - chciał się rzucić z wysokości ( po raz drugi! widać jak u nas działa prawo) bo nie dostał wypłaty za trzy miesiące . Marne 1800 zł. I inny kraj europejski - Szwecję, gdzie nawet po odkryciu pracujących na czarno robotników z Polski deportowano ich po dopilnowaniu, aby wypłatę otrzymali.
Pamiętam swój pierwszy pobyt w Londynie. A tam na przystanku autobusowym duża reklama w języku polskim."Polaku! Pamiętaj, że najniższa stawka za godzinę wynosi...." Teraz wynosi 6.08 funta.
Tak, w tych Innych Krajach Europejskich też jest bezrobocie, ale zasiłek dla bezrobotnych wystarcza na bardzo skromne, ale jednak przeżycie. A u nas? Ilu jest bezrobotnych bez prawa do zasiłku - wie pan, panie Premierze?
A zasiłki z MOPSu? Przysługują osobom, które mają dochody w wysokości 351 zł na osobę. Chciałabym znać urzednika, który tę złotówkę dołożył do wyliczeń - i jego premię, nie pensję.
No właśnie - nie urodziłam się dzisiaj, nie twierdzę, że wszędzie jest idealnie. Tak, są przekręty, kwitnie korupcja, ale...Kiedy ktoś zostanie przyłapany na gorącym uczynku podaje się do dymisji.Czasami po wielu latach, ale jednak skazywany jest były premier (Chirac) za fikcyjne zatrudnienie 21 pracowników - członków rodzin swoich kolegów partyjnych.No, u nas by trzeba jedno specjalne więzienie dobudować w tym celu:))
No więc w Naszym Kraju - nie w Kraju Europejskim - ta emerytura jest dla wielu osób wyczekiwanym z utęsknieniem czasem, kiedy nędzny, bo nędzny, ale jakiś grosz otrzymają.Jedni mają jeszcze siły i będą dorabiać - bo emerytowi łatwiej z wielu powodów ( czy zrobił Pan coś aby te powody zmienić?) jakąś nisko płatną pracę otrzymać. Inni - muszą się zwolnić - bo przecież tak Pan ostatnio wymyślił. Jeszcze inni - gdyby nie dostali tej emerytury to by musieli dostać rentę - bo nie mają już siły ani zdrowia. Oczywiście - trochę państwo w międzyczasie zaoszczędzi - akurat na pensje urzedników pomocy społecznej, którzy tym bez rent i emerytur będa wypłacali zasiłki. Tak, wiem - to już nie będzie Pana problem - nawet Pan nie sądzi, że będzie premierem w 2040 roku.
Ale skoro mówimy o tym tu i teraz to proszę się wstrzymać jeden rok. I przez ten rok pokazać, że faktycznie coś się zmienia.Bo Prezydent skierował do TK Pana wniosek o ograniczenie o 10% liczby urzędników. Naprawdę liczba urzędników, a właściwie ich prawa są zawarte w Konstytucji? A prawa emerytalne - tych, co już pracują? Bo jeśli chodzi o mężczyzn to reforma obejmie osoby urodzone w 1948 roku!
A premie urzędników? Też są zawarte w Konstytucji? Przetargi z wolnej ręki ( np na stadion narodowy)? Z powodu tych przetargów Unia zabrała nam 312 milionów euro!
Bo tak - w Innych Krajach Europejskich takie rzeczy też się dzieją. Ale to tak jak z kradzieżą. Bogatego specjalnie nie dotknie kradzież nowej plazmy i laptopa.Dla biednego nawet kradzież starego kineskopowego telewizora stanowi problem - bo nie ma za co go odkupić.
Więc bardzo proszę - niech Pan już nie używa argumentu: W Innych Krajach Europejskich bo... Nasz kraj coraz bardziej przypomina PRL-bis, ale jest jedna różnica - mamy paszporty i za dużo rodziny, znajomych w tych Innych Krajach. I wiemy doskonale jak w nich jest.
