Prezent od Platformy, prezent od Manify

To jest prawda, że jeśli Bóg chce kogoś pokarać to mu rozum odbiera.
Nie można było zrobić lepszego prezentu PISowi niż wczorajsza Manifa i dzisiejszy pomysł Platformy.
Miałam Manifie poświęcić notkę, potem ją porzuciłam, kiedy usłyszałam pana Kowala, ale teraz mogę napisać o wszystkim razem.
No więc najpierw krótko o Manifie.Zgromadziła "imponujący potencjał" - około 3 tysięcy uczestników. Poniewaz piszą o tym zaprzyjaźnione media pewnie było około 1,5 tysiąca. No i komentarze. Nawet w TokFm były nieprzychylne. Uważano, że łączenie spraw kobiet z pieniędzmi dla Kościoła jest co najmniej niepoważne. Ale najważniejsze - w Manifie wziął udział sam Palikot - organizatorki go nie pogoniły, tak jak ci w maskach, bo przecież pewnie on stał za tegorocznymi hasłami. Niestety - nie wypaliło, a kobiety długo się będą zastanawiać zanim w następnym happeningu Palikota wezmą udział. Powinni tez zastanowić się dziennikarze. Obserwować demonstrację to jedno, brać udział z hasłem "P...ę, NIE rodzę" to obciach.
A tak ładnie żarło - pieniądze zawsze rozpalają emocję a tu jakoś antyklerykałów jak na lekarstwo.
No i jak usłyszałam o deklaracji pana Kowala to pomyślałam - jednak jakieś poważne ruchy górotworu politycznego zachodzą.Bo przecież nic pjonków nie pogania - pani Jakubiak poza sejmem, pan Kowal do 2014 roku ma spokój w EP. A jednak deklaruje chęć startu w koalicji z PISem i mówi o konsolidacji prawicy. Widocznie faktycznie wiewiórki mówią o wcześniejszych wyborach.
A w południe pan Grupiński Wyskoczył jak filip z konopii z wnioskiem o TS dla Ziobry i Kaczyńskiego. W przeddzień manifestacji PISu - proponuję, aby pan Błaszczak przesłał mu bukiet kwiatów - na pewno dziennikarze będa mieli ubaw.
To oznacza jedno - rozpaczliwe wrzutki PO. Tyle, że masa krytyczna została przekroczona. Nikt się nie daje nabrać na niegdysiejsze śniegi - ludzie, tak jak kiedyś Premier - myślą tu i teraz.Ale nawet nie o odbiór społeczny chodzi. Nie potrafią liczyć do 276? No, chyba, że jak Rozenek - sądzą, że przegłosują zwykłą większością głosów. A tymczasem pierwszy Gowin powiedział, że za wnioskiem nie podniesie ręki, Za nim pójdą inni.PSL i pan Pawlak jak zwykle zaskoczeni. No więc tylko się ośmieszycie i tak trzymajcie!
A na koniec moja propozycja na rząd przejściowy. Co sądzicie o Premierze z Krakowa? Jest państwowcem, jak by na niego nie patrzeć. Jest wolny. No i nawet Renatka go zaakceptuje:))))

  PS A co sądzicie o takiej wersji? Tusk od czwartku na urlopie, Grupiński jest przyjacielem Schetyny i to ten ostatni stoi za wygłupem? Bo Marszałkini nabrała wody w usta, coś czuję, że to nie było konsultowane z Najjaśniejszym