Jestem w Danii, teoretycznie mam dostęp do polskich przekaziorów, zaglądam do netu, ale praktycznie docierają do mnie sprawy najważniejsze. Na pewno nie interesuje mnie kto trzyma nad Prezesem parasol,tak jak niewiele wynikło z nietrzymania ongiś parasola nad Sarkozym. A już myśl, że ptaszek Hofmana miałby wplynąć na decyzje wyborców napawa mnie zdrowym śmiechem.
No właśnie - kiedy wybory? Na Salonie widzę ankietę na temat przyspieszonych wyborów, inni zastanawiają się czy PIS chce je wygrać, a ja jak w tytule - policzcie do cholery i przestańcie pisać głupoty.
Przedwczesne wybory mogą być tylko w jednym wypadku - gdyby PO się rozpadła. Na razie nie widzę oznak - wyszli ci, co mieli wyjść, czyli wszyscy trzej. Do tego nie hurtem, tylko osobno. Z palikociarni ciągle wyciekają, zastępują niegodnie ubywających. W razie cuś SLD pospieszy z pomocą i przepchnie co ma przepchnąć przez parlament.
No bo komu się te wybory opłacają? Poza PISem jedynie SLD. Ma 26 posłow, sondaże mu rosną, mają szanę na więcej. Ale reszta? Platforma zawsze będzie się łudzić, że trawa się zazieleni, Kaczyński popełni błąd a cud jakiś przywróci im sympatię Polaków. Palikot jako ostatnio nie wierzący o cudach może zapomnieć, ale o dobrym wyniku także. PSL? Na głowę usiałby upaść. Wejść wejdzie jak zawsze, ale w każdym wypadku straci wiele stanowisk. O Solidarnej Polsce nawet nie muszę wspominać - to ich druga kadencja w Sejmie - czyli pierwsza i ostatnia.
PIS z SLD ma razem 163 głosy. Do skrócenia kadencji Sejmu trzeba 307. O czym my pitolimy?
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka