Przyglądałam się z dużym rozbawieniem kampanii antyreferendalnej. Premier, członkowie PO, zwolennicy PO, Prezydent w końcu mówili i będą mowić - nie idź na referendum! I nawet nie chodzi mi o utrwalanie lenistwa wyborczego, chociaż są tacy (nawet na Salonie) którzy mówią - droga PO, za dwa lata pokażę ci środkowy palec właśnie za to. No, ale każdy orze jak może, w PO i okolicy uznano, że to najlepszy sposób - uderzyć w frekwencję
No to ja twierdzę, że najgorszy, bo...Gdyby zachęcano zwolenników PO do pójścia na referendum to owszem, byłoby ważne,ale nie wiadomo ile osób zagłosowałoby za pozostawieniem HGW. Nawet gdyby było ich mniej niż zwolenników odwołania to liczby wyglądałyby lepiej - 60, 70 procent za odwołaniem to jednak wygląda lepiej niż 85 czy 90 prawda? No i klęskę zawsze można by zwalić na lenistwo wyborców - chcieliśmy, aby poszli, ale jednak referendum to nie to samo co wybory, frekwencja zawsze jest niższa - co przecież jest prawdą.
A tak mamy co mamy. Prezydent Wszystkich Polaków zapowiada jeszcze wyższy próg referendalny - olśnienia doznał przy Hance, wcześniej mu nic nie przeszkadzało. Tłum potakiewiczy PO od rana do nocy wmawia, że referenda personalne w ogóle nie są potrzebne. Polacy nie lubią kiedy ktoś im dyktuje co mogą a czego nie mogą zrobić - już i tak są wkurzeni, że w trzy minuty po wrzuceniu kartki do urny politycy i samorządowcy zapominają o nich na cztery lata. No właśnie - okazało się, że groźba referendum jest doskonałym przypominaczem. Pani Hania intensywnieod wielu tygodni myśli o warszawiakach. Wiem jak było wcześniej - bo w warszawskim PISie jest wielu radnych, którzy opisywali czy opowiadali na zebraniach jak to w Warszawie bywa. A bywa nieciekawie - sesje są zrywane przez brak kworum, abo przegłosowuje się wszystko co pasuje PO, korzystając z większości w Radzie, radny Krajewski na drodze sądowej wywalczył wgląd w umowy-zlecenia Ratusza, bo HGW nie miała zamiaru ich udostępniać , budżet jest nowelizowany praktycznie co miesiąc, więc na koniec roku wszystko lepiej gra niż u Rostowskiego, wycina się drzewa w parku mimo sprzeciwu mieszkańcow, robi groszowe oszczędności kosztem rodziców i dzieci (likwidacja stołowek szkolnych) itd itp.
A teraz? Proszę bardzo - karta Dużej Rodziny, kawa serwowana przez panią Prezydent, podobno także trufle, HGW nie wychodzi z telewizora. Premier obiecuje obwodnicę a jeszcze tydzień do referendum. Nawet znani z popierania PO komentatorzy, dziennikarze podśmiewają się, że warto byłoby co roku odwoływać każdego prezydenta
No to obiecajcie coś jeszcze! Na pewno moje teksty nikogo nieprzekonanego nie przekonają, ale wasze głupie posunięcia tak. Może jeszcze kilka osób wkurzycie i referendum będzie miało odpowiednią frekwencję. No i wtedy to będzie prawdziwa klęska! W samym sercu Największego Miasta, w oazie Platformy mimo zaklęć Premiera, Prezydenta i Wszystkich Świętych PO zostanie odwołana Wiceprzewodnicząca, Przewodnicząca, Wykładowca a do tego Prezydent Warszawy! Przez litościwe serduszka,które chcą jedynie zdjąć jej nadmierne ciężary z ramion:)
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka