Wszyscy już dawno zauważyli, że Premier, kiedy dzieje się coś niemiłego dla Platformy albo rządu - wiem, on nie odróżnia - ginie w szafie. I z tej szafy jest wyciągany na specjalne okazje - czyli na pogrzeb, uroczystość panstwową czy wizytę ważnego gościa. Tak jak futro, otrzepywany z naftaliny i wyciągany na światło dzienne.
No i nic mu nie grozi, bo przecież na pogrzebie ważny jest zmarły, przemówienia nad grobem a nie oglądanie dziurek w futrze jednego z żałobnikow. Nawet hieny dziennikarskie nie odważyłyby się zadać pytania o korupcję w PO czy rekonstrukcję rządu. Ale pytania padają w przestrzeni publicznej a Tusk znowu hop do szafy. Jutro ważne dla rządu głosowanie - zobaczymy czy się przemknie niepostrzeżenie czy stawi czoła mediom. Sądzę, że będzie zależało od wyniku. Koalicja wzmocniona systemową opozycją wygra - Premier uzna to za swój sukces i będzie się puszył przed mikrofonami z minister nieodwołaną Szumilas u boku. Na pytania pozostałe nie odpowie bo wierny Graś wtrąci w odpowiedniej chwili - pan Premier ma zaplanowane spotkanie z ministrem Republiki Bambuko i już jest spóżniony.
Ale faktycznie to koniec Tuska. Jeszcze będzie trwał na mostku, jeszcze zaklinał palaczy pod pokładem, ale jego kariera odchodzi do historii.I nie chodzi mi o sondaże, budżety, długi -nie, to jego żona wydała książkę. Jeszcze do kompletu pan Wajda powinien oglosić, że planuje nakręcić film "Człowiek z komina" , a pan Olbrychski (ostatnio interpretuje tworczo katechizm) ogłosić świętym. I wtedy możemy powiedzieć - żegnaj Donek było miło/niemiło ale się skończylo
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka